Jerzy Dudek, zwycięzca Ligi Mistrzów z Liverpoolem i Mistrz Hiszpanii z Realem Madryt, niegdyś najlepszy polski bramkarz, zastanawia się nad swoją przyszłością. "Dudi" ma już 35 lat i nie ubłaganie dobiega końca jego przygoda z zawodowym futbolem.
Jerzy Dudek, mimo że regularnie nie gra w Realu Madryt, to nie zamierza opuszczać Hiszpanii. Polak wielokrotnie podkreślał, że Madryt to idealne miejsce do życia, a jego zdanie popiera rodzina piłkarza. Jerzy będzie piłkarzem „Los Blancos” jeszcze przez rok, gdyż w 2009 dobiega końca jego kontrakt. Polak już teraz zastanawia się nad swoją przyszłością i nie wykluczone, że razem z młodszym bratem Darkiem, założy akademię piłkarską dla dzieci, oczywiście dla tych z Polski.
„Kiedy skończę z graniem, chciałbym nadal pozostać przy futbolu. Marzę o tym, aby razem z moim bratem otworzyć w kraju akademię dla dzieci.”– powiedział polski bramkarz.
Którym pośladkiem lepiej siedzi się na ławce?