W ostatnim tygodniu rozegrana została czwarta kolejka II rundy eliminacji do mistrzostw świata, które odbędą się w 2014 roku w Brazylii. Emocji nie zabrakło, a pierwsze drużyny zapewniły sobie awans do ostatniej fazy eliminacji.
Grupa A
W grupie A o awans walczą po czwartej kolejce jedynie Etiopia i Republika Południowej Afryki, które w różnym stylu wygrały swoje ostatnie spotkania. Problemy z Botswaną mieli ci pierwsi, jednak na strzelone w pierwszej połowie bramki Kebede i Ahmeda odpowiedział jedynie Sembowa, co wystarczyło, by wyjechać z kraju „Zebr” z trzema punktami.
Dobre otwarcie rewanżowej rundy eliminacji zaliczyli również gracze z RPA, którzy pokonali piłkarzy Republiki Środkowej Afryki 3:0. Swoje pierwsze bramki w eliminacjach strzelili Tshabalala i Mashego, a bezradny bramkarz gospodarzy wyjmował piłkę z siatki jeszcze po strzale Parkera.
Grupa B
Sporą niespodziankę w grupie B sprawiła Republika Zielonego Przylądka, w stosunku 2:1 pokonała trzecią Gwineę Równikową, która tym samym straciła już niemal wszelkie szanse na awans na mundial. W najlepszej sytuacji znajduje się Tunezja, która w drugim meczu tej grupy zremisowała z drużyną Sierra Leone. Wywiezienie jednego punktu nie przyszło „Orłom Kartaginy” tak łatwo, a losy spotkania ważyły się do 90. minuty, kiedy to decydującą bramkę strzelił Ben Youself.
Sytuacja w tabeli jest już niemal oczywista. Przewaga Tunezji nad drugim Sierra Leone wynosi pięć punktów, a do zdobycia zostało już tylko sześć oczek.
Grupa C
Trzecie zwycięstwo w czwartym meczu zaliczyła reprezentacja Wybrzeża Kości Słoniowej. WKS gładko rozprawiło się z Gambią, aplikując jej bramkarzowi trzy bramki, których strzelcami byli kolejno Traore (12.), Bony (62.) i Yaya Toure (90.). Z tonu spuściła lekko Tanzania, która przegrała z Marokiem 1:2 i oddaliła się od przewodzącej reprezentacji CIV na cztery punkty.
Grupa D
Piątkowym zwycięstwem nad Sudanem Ghana utrzymała przewagę nad resztą stawki. Po raz kolejny znakomicie zaprezentował się Asamoah Gyan, któremu niedużo zabrakło do skompletowania hattricka. Wynik na 3:1 ustalił na minutę przed upływem regulaminowego czasu gry Sulley Muntari, a honorowe trafienie dla Sudanu zaliczył z 11. metra Mudathir Al Tayeb.
W jedynym spotkaniu rozegranym w sobotę w ramach grupy D Lesotho zostało rozgromione przez Zambię 4:0. Na nieszczęście „Krokodyli” w znakomitej formie znajduje się Mulenga, który strzelił tego wieczora dwie bramki. Swoje drugie gole w tych eliminacjach strzelili Christopher Katongo i Collins Mbesuma. O tym, kto awansuje do III rundy, przesądzi prawdopodobnie bezpośrednie spotkanie Ghany i Zambii, które zostanie rozegrane we wrześniu, w ostatniej kolejce eliminacji.
Grupa E
Z walki o mundial w Brazylii nie rezygnuje Burkina Faso, skromnie (1:0) pokonała Niger, który ostatnie dwa spotkania rozegra już o pietruszkę. Punkty, pierwszy raz w eliminacjach, straciło Kongo, które bezbramkowo zremisowało z Gabonem. „Czerwone Diabły” jako jedyne w strefie afrykańskiej nie straciły jeszcze bramki i są faworytami do wyjścia z grupy E.
Grupa F
Nigeria jest faworytem do awansu z grupy F, jednak miała duże problemy z pokonaniem Kenii, która nie zdobyła jeszcze kompletu punktów. „Superorły” zostały uratowane przez Ahmeda Musę, który na 10 minut przed końcem strzelił decydującą bramkę. W drugim spotkaniu tej grupy Malawi bezbramkowo zremisowało z Namibią.
Grupa G
Najciekawiej było w czwartej kolejce grupy G, w której padło aż 13 bramek. Aż sześć z nich było dziełem piłkarzy Gwinei, która straciła z Mozambikiem jedną bramkę. Po dwie strzelili Yattara i Sadio. Swoje gole dołożyli do nich Diarra i Traore. Goście odpowiedzieli bramką Pelembe.
Nieco mniej jednostronnie było w Zimbabwe, gdzie miejscowi „Wojownicy” przegrali z Egiptem. Wyrównana była jedynie pierwsza połowa, po której zakończeniu widniał wynik 2:1. Druga część spotkania to całkowity popis w wykonaniu Salaha, który do jednej bramki z 41. minuty dołożył jeszcze dwa trafienia, kompletując hattricka.
Grupa H
Mali po raz kolejny zgubiło punkty i nieco komplikuje swoją sytuację w grupie H, bo swój mecz wygrała Algieria, która pewnie zmierza po awans do trzeciej rundy. Benin był bez szans w meczu z „Lisami Pustyni”, którzy po dwóch bramkach Slimaniego i jednej Ghilasa zdobyli kolejne trzy punkty, gromadząc do tej pory dziewięć oczek na swoim koncie. Rwanda urwała punkty „Les Aigles”, a gola gwarantującego jej jeden punkt strzelił Kagere. Na 13 minut przed końcem meczu wyrównał N’Diaye, a do końca spotkania żadna strona nie przechyliła szali zwycięstwa na swoją korzyść.
Grupa I
Ciekawie jest w grupie I, w której szanse na awans mają nadal wszystkie zespoły. Swoje aspirację do wyjazdu do Brazylii zgłosiło jeszcze Togo, które mimo zajmowanego ostatniego miejsca pokonało 2:0 Kamerun i wciąż liczy się w walce o awans. Dwa dni wcześniej bezbramkowy remis zaliczyła reprezentacja Libii, która nie była w stanie pokonać DRK.
Grupa J
Podobnie jak w grupie I, tak i w grupie J wielkie emocje czekają nas do samego końca. Różnica między pierwszym Senegalem a ostatnią Liberią wynosi zaledwie dwa punkty.
Pierwsze zwycięstwo w tych eliminacjach zaliczyła Uganda, która już na początku meczu, bo w 4. minucie, zapewniła sobie trzy punkty w meczu z niewygodnym rywalem. Strzelcem jedynej bramki był Mawejje, a zdobyte oczka pozwoliły awansować na lokatę wicelidera.
Trzeci remis zaliczył Senegal, który tym razem nie był w stanie pokonać Angoli. Na bramkę Papissa Cisse odpowiedział Alfonso Guilherme. Jeden punkt pozwolił mu utrzymać pierwsze miejsce w tabeli, jednak sprawa awansu do III rundy jest tu bardzo skomplikowana.
Niestety muszę cię zasmucić, ale Moses nie
pojedzie na Puchar Konfederacji.
Naprawde ciekawie bylo podczas weekendowych spotkan ,
poniewaz np. w szesciu niedzielnych spotkaniach padly
22 bramki ! Osobiscie ogladalem mecz Sierra Leone -
Tunezja z niesamowicie zywiolowymi kibicami i spora
dawka emocji. Moje ulubione ekipy zwyciezyly , wiec
weekend w afryce wyjatkowo udany ! :-> Wysoko wygrali
W.K.S. , Zambia , Gwinea , a na bardzo trudnym
terenie w Nigrze - Burkina Faso ( Prezes gral caly
mecz ) ... @ole!...Witaj. Wiem juz od jakiegos czasu
o tym...nie bedzie takze Emenike i Yobo. Podobno
Victor Moses ma jakis zabieg miec przeprowadzony lub
juz go mial....
Gdy w dziesieciu grupach wylonia sie zwyciezcy ,
rozlosowanych zostanie 5 par w finalowej rundzie ,
ktora wyloni druzyny , ktore poleca latem przyszlego
roku do Brazylii reprezentowac afrykanski kontynent.
Mam nadzieje , ze wsrod tej piatki znajda sie
Wybrzeze Kosci Sloniowej , Ghana i Nigeria. Na ekipy
Kamerunu i Senegalu nie licze , poniewaz to co
obecnie prezentuja nijak ma sie do tego jak graly
dawniej. Pamietacie Kamerun z mundialu w 1990 roku ,
gdzie na boisku rzadzil 38 letni wtedy Roger Milla ?
Senegal grajacy piekny futbol na mundialu w 2002 z
Papa Bouba Diopem , ktory w meczu otwarcia strzelil
zwycieska bramke francuzom... Moze uda sie Prezesowi
i kumplom zagrac na boiskach ameryki poludniowej.
Burkina Faso musi jednak nadrobic punktowe straty z
poczatku eliminacji... W listopadzie juz wszystko
bedzie wiadomo.