Nowo pozyskany bramkarz Boca Juniors – Roberto Abbonadanzieri – jest przekonany, że jego zespół znów będzie walczył o najwyższe cele. Warunkiem ku temu jest poprawa kilku drobnych błędów w grze.
Roberto Abbondanzieri wrócił do stolicy Argentyny po średnio udanej karierze w Europie. Popularny „Pato” grając w Getafe, dobre mecze przeplatał tymi gorszymi. Teraz ma nadzieję, że w Boca Juniors odbuduje swoją formę i znów będzie walczyć o najwyższej cele.
– Chcemy wygrać w tym roku ligę. Możemy tego dokonać, choć będzie to bardzo trudne. W lidze argentyńskiej poziom znacznie się wyrównał i nie możemy zlekceważyć żadnego rywala. Uważam, że jesteśmy w niekorzystnej sytuacji, ponieważ przeciwnicy zrobią wszystko, by nas pokonać. – powiedział Abbondanzieri.
„Pato” ostatni raz na La Bombonerze zagrał w 2006 roku. Teraz ma nadzieję, że atmosfera na tym stadionie jest równie gorąca jak przed trzema laty.
– Obecnie gramy całkiem nieźle, ale zdarzają się nam drobne pomyłki. Jednak grając na naszym stadionie, czujemy taką moc, że jesteśmy nie do zatrzymania. – zakończył „Pato”.
Teraz Boca Juniors skupia się na rywalizacji w Copa Libertadores. Zdaniem ekspertów, to właśnie „Xeneizes” mają największe szanse, by po raz siódmy stać się najlepszą klubową drużyną w Ameryce Łacińskiej.