Michu od czasu przybycia do Premier League jest w wyśmienitej formie, przewodzi nawet w klasyfikacji strzelców. Ten fakt nie został pominięty przez Vicente del Bosque, który powołał go do kadry.
Hiszpański napastnik zrobił ogromny postęp i w swoim pierwszym sezonie w lidze angielskiej ma wielki wpływ na poczynania swojej drużyny Swansea. Jego 13. gol w spotkaniu z Manchesterem United uczynił z niego samotnego lidera klasyfikacji strzelców. Michu kosztował zaledwie dwa miliony funtów, a jego ekipa czerpie z niego niesamowite korzyści, bez problemu lokując się w środku tabeli.
Nie mogło to zostać niezauważone przez trenera kadry hiszpańskiej Vicente del Bosque. Mistrzowie świata 6 lutego zagrają z Urugwajem i napastnik Swansea otrzymał już powołanie. Jak zapowiada szkoleniowiec, da mu szansę, wspólnie z piłkarzem Celty Vigo Iago Aspasem. – Michu i Aspas pojawią się na boisku.
Aspas ma podobno trafić do swansea. Z bpl
powołałbym jeszcze azpilicuete z chelsea bo
ostatnio gra bardzo dobrze i na pewno lepiej niż
arbeloa
I dokonało się nie uniknione. Swansea chce Aspasa
to prawda, poniewaz ten zawodnik idealnie wpisuje
się w styl gry zawodników z Liberty Stadium.
Walijczycy graja piłkę szybka i techniczna dlatego
Michu radzi sobie tak dobrze. Z Aspasem powinno byc
podobnie. Jeżeli chodzi o ich gre w kadrze to Michu
ma spore szanse zeby się zadomowić dla piłkarza
Celty pewnie będzie to tylko przygoda.