Jedenastka fazy grupowej LM


12 grudnia 2014 Jedenastka fazy grupowej LM

Stworzyliśmy dla was krótkie zestawienie zawodników, którzy według nas błysnęli w fazie grupowej Ligi Mistrzów.


Udostępnij na Udostępnij na

Bramkarz

Danijel Subasić (AS Monaco)

Jego zespół to pewne zaskoczenie tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Okazuje się, że do awansu wystarczą nawet cztery strzelone bramki w sześciu spotkaniach, jednak bardziej interesujące w przypadku Chorwata jest to, że przepuścił tylko jedną bramkę. Jedną! To z pewnością główny element zespołu z Księstwa.

Obrońcy

Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund)

BVB w odróżnieniu od Bundesligi w Europejskich Pucharach radzą sobie wyśmienicie. A jednym z bohaterów był z pewnością Polak. Choć zagrał tylko w czterech spotkaniach, zdążył zaliczyć trzy asysty i zapewnić to, co w jego przypadku pewne, czyli w pełni wybiegany mecz.

John Terry (Chelsea Londyn)

Nie wybił się ponad swój zwyczajny poziom, ale skoro jego gra jest świetna, trudno zagrać jeszcze lepiej. Jak zwykle pewny punkt obrony „The Blues” w obronie nie do przejścia, ale przede wszystkim, jak wyglądają jego statystyki: pięć rozegranych spotkań, dwie bramki i dwie asysty. Napastnik nie pogardziłby takimi liczbami.

Emir Spahić (Bayer Leverkusen)

Doświadczony Bośniak po raz kolejny potwierdził, że wiek nie ma żadnego znaczenia. Rządził obroną „Aptekarzy” i przede wszystkim przedstawiał się jako lider obrony.

Pomocnicy

Alexis Sanchez (Arsenal Londyn)

„Kanonierzy” zaliczyli bardzo pewny awans, ale ogromna w tym zasługa Chilijczyka, który zwyczajnie zapewniał solo większość punktów. Zagrał w pięciu spotkaniach, a strzelił trzy bramki i dołożył asystę. Barcelona, patrząc na poczynania swojego byłego zawodnika, z pewnością nie może czuć się dumna.

Koke (Atletico Madryt)

Prawdziwy lider swojej drużyny. Zagrał pełny zestaw minut i w każdym spotkaniu prezentował równą, wysoką formę. Na razie ma swoim koncie dwa gole i cztery decydujące podania, ale to z pewnością jeszcze nie wszystko. Szczególnie że Atletico znów może namieszać.

Cesc Fabregas (Chelsea Londyn)

Ma dokładnie takie same statystyki jak jego rodak. Doskonały transfer Jose Mourinho sprawdza się na każdym kroku. Już nikt na Stamford Bridge nie pamięta o grze Franka Lamparda, bo jest nowa gwiazda. A Katalonii tłukł się w ataku.

Yacine Brahimi (FC Porto)

Portugalski zespół bardzo pewnie przeszedł fazę grupową, a jedną z wiodących postaci był Algierczyk, który kontynuuje świetną formę z mundialu. Zdołał strzelić cztery bramki i dorzucił dwie asysty, a „Smoki” mogły być spokojne o swoje wyjście z grupy.

Napastnicy

Leo Messi (FC Barcelona)

Nie da się opisać go w kilku zdaniach więc krótko – osiem goli, dwie asysty.

Luiz Adriano (Szachtar Donieck)

Swoje dziewięć bramek zdobył w trzech meczach, ale w dwóch pozostałych, w których wystąpił, również się wyróżniał. Jego doskonały występ w Borysowie będzie jeszcze przypominany przez lata.

Sergio Aguero (Manchester City)

„The Citizens” nie błyszczeli, ale awansowali głównie dzięki Sergio Aguero. Choć w ostatnim, decydującym meczu z Romą nie zagrał, podopieczni Manuela Pellegriniego nie mieliby o co grać, gdyby nie Argentyńczyk. Miał udział przy pięciu bramkach, podczas gdy łącznie jego ekipa zdobyła sześć w pięciu spotkaniach z udziałem Kuna.

 

Komentarze
Jaro (gość) - 9 lat temu

Spahić w jedenastce fazy grupowej Ligi Mistrzów? To już San Jose bardziej by tu pasował, mimo, że Athletic Bilbao nie awansował.

Odpowiedz
ziomek poziomek (gość) - 9 lat temu

Mnie zastanawia jedno... brak jakiegokolwiek zawodnika z Bayernu czy Realu... jestem fanem Barcelony, ale to dziwne, że "Królewscy" który jako jedyni w historii przeszli fazę grupową z kompletem punktów, nie mają żadnego przedstawiciela w 11 fazy grupowej LM.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze