Po remisach drużyn z czołówki Eredivisie FC Zwolle miało okazję odskoczyć na cztery oczka od reszty stawki. Jednak drużynie Mateusza Klicha ta sztuka się nie udała. Podopieczni Rona Jansa tylko zremisowali z Utrechtem 1:1.
Przed rozpoczęciem rozgrywek mało kto przewidywał, że w 5. kolejce drużyna Zwolle będzie wyżej w tabeli od Utrechtu. Podopieczni Jacobsa Woutersa grają słabo, jednak zeszłotygodniowe zwycięstwo nad AZ Alkmaar wlało w serca kibiców Utrechtu nadzieję na dobry wynik w spotkaniu z liderem.
W wyjściowej jedenastce Zwolle po raz pierwszy ujrzeliśmy Guyona Fernandeza, który w poprzednich meczach okazywał się superrezerwowym. Tym razem wypożyczony z Rotterdamu napastnik nie wpisał się na listę strzelców. W pierwszej połowie nie doczekaliśmy się bramek, za to na początku drugiej części spotkania Utrecht za sprawą Willema Janssena wyszedł na prowadzenie. Wyrównał w 74. minucie wprowadzony po przerwie Stefan Nijland.
Mimo remisu Zwolle utrzymało fotel lidera Eredivisie. Zespół Rona Jansa ma nadal dwa oczka przewagi nad PSV.
Całe spotkanie w barwach Zwolle rozegrał Mateusz Klich.