Zwolle remisuje w Eindhoven


W 12. kolejce spotkań Eredivisie doszło do pojedynku Mateusza Klicha z Przemysławem Tytoniem. Ostatecznie PSV Eindhoven zremisowało z FC Zwolle 1:1.


Udostępnij na Udostępnij na

Już w 3. minucie spotkania PSV wyszło na prowadzenie. Po rzucie rożnym i błędzie bramkarza piłkę do siatki wpakował Jeffrey Bruma. W 14. minucie Zwolle wyrównało. Goście wymienili kilka podań przed polem karnym rywali, Hiwat zagrał wzdłuż linii końcowej boiska, po czym do futbolówki dopadł były zawodnik Lechii Gdańsk, Fred Benson, i wyrównał stan rywalizacji. W 26. minucie Zakaria Bakkali oddał bardzo mocny strzał zza szesnastego metra, jednak piłka minimalnie minęła słupek.

Pierwsza połowa nie należała do najciekawszych. Obie drużyny nie forsowały tempa, przez co kibice na stadionie Phillipsa w pierwszych 45 minutach mogli się nieco nudzić. W ostatniej minucie pierwszej połowy o strzał z dystansu pokusił się Mustafa Saymak. Po uderzeniu Holendra piłka trafiła w poprzeczkę bramki Przemysława Tytonia.

Po przerwie to gospodarze ruszyli do bardziej zdecydowanych ataków i kilka razy zdołali zagrozić bramce ter Wielena. W 62. minucie świetną interwencją po raz kolejny popisał się bramkarz Zwolle. Tym razem wybronił on strzał wprowadzonego po przerwie Jozefzoona. Kilka minut później rezerwowy PSV po raz kolejny spróbował swoich sił, tym razem po jego uderzeniu piłka przeleciała obok słupka.

Druga połowa toczyła się w strugach ulewnego deszczu, co utrudniało grę obu drużynom. W 85. minucie Fred Benson wyleciał z boiska. Sędzia pokazał napastnikowi druga żółtą kartkę za to, że ten wykopał piłkę. Drugie 45 minut było znacznie ciekawsze niż pierwsze. Gospodarze w przekroju całego spotkania byli drużyną zdecydowanie lepszą, jednak do końca meczu podopieczni Phillipa Cocu nie zdołali zdobyć zwycięskiej bramki.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze