Znamy nominacje do Złotej Piłki FIFA! Jest Lewandowski i sporo kontrowersji


2 października 2015 Znamy nominacje do Złotej Piłki FIFA! Jest Lewandowski i sporo kontrowersji

Hiszpańskie gazety opublikowały dzisiaj wstępną listę 59 kandydatów do tegorocznej Złotej Piłki. To właśnie ci zawodnicy powalczą o miano najlepszego w głosowaniu trenerów i kapitanów federacji piłkarskich wchodzących w skład FIFA. Na liście jest kilka niespodzianek i nazwisk, które trudno uznać za zasługujące na obecność w tak doborowym towarzystwie. Nas powinno cieszyć przede wszystkim docenienie Roberta Lewandowskiego.


Udostępnij na Udostępnij na

Na początek kilka statystyk. Najwięcej swoich reprezentantów na liście mają FC Barcelona i Real Madryt (7), co nie powinno nikogo szczególnie dziwić. Ronaldo, Bale, James, Benzema, Ramos, Modrić i Kroos, a po stronie Barcelony Messi, Neymar, Suarez, Mascherano, Claudio Bravo i Rakitić. Przyznacie, taka liczba i ci piłkarze nie są zaskoczeniem i ich obecność na tej liście jest wręcz obowiązkowa.

Następny w kolejce Juventus ma sześciu reprezentantów, z czego Carlos Tevez, Arturo Vidal i Andrea Pirlo nie są już piłkarzami „Starej Damy”. Mimo to miejsce na liście znaleźli głównie dzięki grze we Włoszech i ich wiosennej kampanii w Lidze Mistrzów.

Bayern Monachium ma pięciu reprezentantów, w tym Roberta Lewandowskiego, którego nominacja nie powinna w ogóle podlegać dyskusji. Warto odnotować, że to powrót Lewandowskiego do tego zestawienia po zeszłorocznej nieobecności, którą w sumie trudno było racjonalnie wyjaśnić.

Premier League posiada w zestawieniu 20 reprezentantów, jednak trudno znaleźć zespół, który w tej liczbie zdecydowanie dominowałby nad innymi. Chelsea i Manchester City zgodnie mają po czterech reprezentantów, a dziwić może obecność dużej liczby graczy spoza TOP 5 angielskiej Premier League. Przykładowo Swansea ma w zestawieniu tyle samo reprezentantów co Liverpool…

Jeżeli chodzi o narodowości, najwięcej w zestawieniu pojawiło się Argentyńczyków. Sześć nazwisk z ojczyzny Maradony mogłoby dziwić w kontekście przegranej batalii w Copa America, jednak nie ulega wątpliwości, że Tevez i Otamendi zostali głównie uhonorowani za zasługi klubowe, a nie reprezentacyjne. Chile i Hiszpania mają po pięciu reprezentantów i w tym przypadku można głębiej zastanowić się nad brakiem nominacji dla Sergio Busquetsa i Gerarda Pique. Nie ma też Davida Silvy, co również może dziwić, zwłaszcza w kontekście nominacji dla Cristiana Atsu. Rozumiem, że Puchar Narodów Afryki i fakt, że Atsu był zdecydowanie jednym z najlepszych piłkarzy na tym turnieju. Jednak przyznajmy uczciwie – to nie ten sam rozmiar kapelusza co hiszpański mediapunta.

Warto również odnotować fakt, że czterech reprezentantów ma Kolumbia, a po trzech Urugwaj i Brazylia. Oglądając tę listę, nietrudno oprzeć się wrażeniu, że Copa America była kluczowym czynnikiem wpływającym na powołania, co nie jest zaskoczeniem. W końcu FIFA dąży do promocji rozgrywek reprezentacyjnych i w jej własnym interesie leży gratyfikacja piłkarzy, którzy właśnie na tego typu turniejach odgrywają role kluczowe.

A kontrowersje? Na pewno zdumiewa obecność Luongo, Atsu i mimo wszystko Guerrero. Rozumiem nominację dla Carlosa Sancheza, który odgrywał kluczową rolę w zwycięstwie River Plate w Copa Libertadores, a także Vargasa, który praktycznie w pojedynkę poprowadził Chile do zwycięstwa w Copa America.

Mimo to nominacje w tym roku wywołały ogromne dyskusje i nie przypominam sobie aż tak kontrowersyjnej wstępnej listy w ostatnim czasie. A Wy jak oceniacie wybór FIFA?

Pełna lista nominowanych:

Argentyna: Aguero (City), Mascherano (Barcelona), Messi (Barcelona), Otamendi (Valencia/City), Pastore (PSG), Tevez (Juve/Boca)

Australia: Luongo (QPR)

Austria: Alaba (Bayern)

Belgia: Courtois (Chelsea), De Bruyne (Wolfsburg/Man. City), Hazard (Chelsea)

Brazylia: Coutinho (Liverpool), Neymar (Barcelona), Willian (Chelsea)

Chile: Bravo (Barcelona), Medel (Inter), Sanchez (Arsenal), Vargas (QPR/Hoffenheim), Vidal (Juve/Bayern)

Kolumbia: Bacca (Sevilla/Milan), Jackson Martinez (Porto/Atletico Madryt), Ospina (Arsenal), James Rodriguez (Real Madryt)

Chorwacja: Modric (Real Madrid), Rakitic (Barcelona)

Anglia: Kane (Spurs), Rooney (Man Utd.)

Francja: Benzema (Real Madryt), Griezmann (Atletico Madryt), Lacazette (Lyon), Pogba (Juve)

Niemcy: Kroos (Real Madryt), Muller (Bayern), Neuer (Bayern)

Ghana: Atsu (Everton/Bournemouth), Ayew (Marsylia/Swansea)

Włochy: Chiellini (Juve), Pirlo (Juve/NYCFC)

Wybrzeże Kości Słoniowej: Bony (Swansea/Man City), Touré (Man City)

Japonia: Ozakazi (Leicester City)

Meksyk: Dos Santos (Villarreal/LA Galaxy), Guardado (PSV)

Holandia: Depay (PSV/Man. United), Robben (Bayern)

Peru: Guerrero (Corinthians/Flamengo)

Polska: Lewandowski (Bayern)

Portugalia: Ronaldo (Real Madryt)

Korea Południowa: Son (Leverkusen/Spurs)

Hiszpania: Costa (Chelsea), De Gea (Man. Utd.), Iniesta (Barcelona), Morata (Juve), Sergio Ramos (Real Madryt)

Szwecja: Ibrahimovic (PSG)

Urugwaj: Cavani (PSG), Sanchez (River Plate), Suarez (Barcelona)

Walia: Bale (Real Madryt)

Komentarze
amadeusz (gość) - 9 lat temu

nie znam niektórych wśród nominowanych, a myślałem, że znam się na piłce.

Odpowiedz
Piotr Junik (gość) - 9 lat temu

Wynika to z faktu, że FIFA sztucznie próbuje podbijać renomę reprezentacyjnych turniejów. Luongo, najlepszy piłkarz Pucharu Azji, w świecie klubowej piłki jest praktycznie anonimem. Jeżeli chcielibyśmy naprawdę kogoś docenić z tego turnieju, to powinien to być Omar Abdulrahman - zdecydowanie najlepszy azjatycki piłkarz.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze