Angielski skrzydłowy, członek najlepszego zespołu globu, zmarł w wieku 74 lat. Piłkarz zagrał w 20 spotkaniach reprezentacyjnych, zdobywając siedem goli.

John Connelly grał w barwach Burnley, Manchesteru United, Blackburn i Bury. Najczęściej występował na prawym skrzydle. Dwa razy zdobywał ligowe mistrzostwo, raz na zapleczu ekstraklasy z Burnley, a później jako zawodnik „Czerwonych Diabłów” .
W szczęśliwych dla Anglii mistrzostwach świata Connelly wystąpił w meczu otwarcia z Urugwajem. Wyspiarze byli gospodarzami imprezy i udało im się zdobyć złote medale. Connelly czekał jednak na odznaczenie aż do roku 2009, kiedy FIFA zmieniła zasady dekorowania zwycięzców (niegdyś medale otrzymywali tylko uczestnicy spotkania finałowego).
Flaga na stadionie Turf Moor w Burnley została opuszczona do połowy masztu na cześć jednego z najwybitniejszych graczy w historii zespołu.
Zmarł wczoraj, a news dopiero dzisiaj i to po 16.
Gratuluję...