Ruch Chorzów w ostatnim meczu towarzyskim w trakcie przygotowań do spotkania II rundy eliminacji Ligi Europy, który popularni „Niebiescy” rozegrają już w najbliższy czwartek, pokonał na swoim stadionie Flotę Świnoujście 4:0. Dwa gole w tym meczu zdobył Marek Zieńczuk, który nie ukrywa, że kilka elementów w grze trzeba jeszcze poprawić.
– Kilka elementów jest jeszcze do poprawienia, ale generalnie dobrze to dzisiaj wyglądało. Na sześć dni przed pucharowym spotkaniem nasza forma jest już niezła. Oczywiście wynik nas nie myli, nie wpadamy w hurraoptymizm, bo sprawdzian w pucharach będzie dużo cięższy. Nie możemy jednak w spotkaniu z Metalurgiem skryć się za podwójną gardą, tylko musimy zagrać swoją piłkę. Trener Waldemar Fornalik pożegnał się już z nami. Na odchodne powiedział, że pałeczkę przejmuje teraz jego brat Tomasz, że ciągłość pracy zostanie zachowana. Nie ma się więc czego obawiać. My, doświadczeni zawodnicy, na pewno pomożemy trenerowi Tomaszowi Fornalikowi, cały zespół będzie go wspierał – powiedział Marek Zieńczuk.
Rywalem chorzowskiego Ruchu w eliminacjach Ligi Europy będzie drużyna Metalurga Skopje, która wyeliminowała z rozgrywek maltańską Birkirkarę FC. Pierwszy mecz zostanie rozegrany na stadionie w Chorzowie 19 lipca. Natomiast rewanż odbędzie się tydzień później.