CSKA Moskwa w tym sezonie był głównym kandydatem do mistrzostwa. W lidze jednak spisuje się w kratkę. Z tego powodu ogromna fala krytyki spada na opiekuna moskwian – Zico. Brazylijczyk przyznaje, że stara się przez to nie czytać rosyjskich gazet.
– Nie buduję swojej pracy w oparciu o krytykę. Dzisiaj mnie mogą skrytykować, a jutro wychwalać. Dlatego staram się nie czytać rosyjskich gazet, tylko koncentruję się na swojej pracy. To nie krytyka motywuje mnie do pracy, tylko moje piłkarskie ambicje, których się trzymam, nie zważając na jakąkolwiek krytykę. – wypowiedział się Zico.
Ponadto Brazylijczyk odniósł się do ewentualnych zmian kadrowych podczas obecnego okna transferowego.
– W piłce nożnej zawsze jest prawdopodobieństwo, że ktoś przyjdzie i ktoś odejdzie. W trakcie obecnego stracilismy wybitnego zawodnika, Jurija Żyrkowa, którego zastąpić będzie niezwykle ciężko. Co do ewentualnych przyjść, to spotykam się z kierownictwem i dyskutuję o możliwych kandydaturach. Prawdopodobieństwo zysków i strat to stały element piłki nożnej. – dodał opiekun CSKA.
