Pomocnik angielskiego Sunderlandu, Boudewijn Zenden, przedłużył swój pobyt na Stadium of Light o rok.
Holenderski gracz przybył do ekipy Steve’a Bruce’a z francuskiej Marsylii. Stało się to w październiku ubiegłego roku i od tamtego czasu, Zenden przebywał w Anglii na zasadzie kontraktu krótkoterminowego.
33-letni pomocnik miał problemy, żeby utrzymać się w pierwszej jedenastce Steve’a Bruce’a. Było to spowodowane kilkoma pomniejszymi urazami, jakie nękały Holendra od początku roku. Menadżer „Czarnych Kotów” jest zadowolony, że udało mu się zatrzymać byłego gracza Chelsea i Liverpoolu.
– Jestem zadowolony, że Bolo przedłużył z nami kontrakt. Grał na najwyższym poziomie przez wiele lat i posiada wiele cennego doświadczenia. Jest ono bardzo przydatne zarówno na boisku, jak i poza nim. Ma świetny wpływ na swoich klubowych kolegów, co jest szczególnie ważne, kiedy wprowadzamy do zespołu młodych graczy – skomentował Bruce.