Zawodnicy VfB Stuttgart po meczu z Barceloną


W spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów drużyna VfB Stuttgart niespodziewanie zatrzymała wielką Barcelonę. Mecz, który odbył się na Mercedes-Benz Arena, dostarczył wielu emocji zarówno zgromadzonym kibicom, jak i samym aktorom tego widowiska.


Udostępnij na Udostępnij na

Pierwsza połowa była dobra, szczególnie jeśli chodzi o zaangażowanie. Nie broniliśmy jednak dobrze przy bramce na 1:1. Pierwsza walka o górną piłkę w obronie nie była optymalna. Dobrze jednak, że udało nam się grać z taką energią i pełnym wkładem sił w spotkanie. W drugiej połowie natomiast staliśmy zbyt głęboko cofnięci – powiedział po spotkaniu szkoleniowiec gospodarzy, Christian Gross.

Bramkarz Stuttgartu, Jens Lehmann, również był zadowolony z przebiegu meczu: – Zagraliśmy bardzo dobrze, kontrolowaliśmy mecz, nie pozwoliliśmy rywalom na zbyt wiele. W zasadzie to żadna niespodzianka, jeżeli gramy dobrze. Trochę rozczarowujący jest fakt, iż mogliśmy pokonać Barcelonę. Przy bramce przeciwników szanse na to stały się jednak dużo mniejsze.

To był dobry mecz i wynik. Musieliśmy dziś dużo biegać, ale człowiek daje się ponieść atmosferze i euforii związanej z atmosferą europejskich pucharów. Sądzę jednak, że można było więcej wyciągnąć z tego meczu. W pierwszej połowie gry mieliśmy dwie stuprocentowe okazje. Pierwszą powinienem sam wykorzystać, w drugiej natomiast świetnie zachował się bramkarz gości. Bramkę dla rywali straciliśmy niepotrzebnie. Barca wykorzystuje szanse z zimną krwią – stwierdził brazylijski snajper Cacau.

Już w najbliższą sobotę VfB Stuttgart wraca do zmagań ligowych, a przeciwnikiem „Die Schwaben” będzie Eintracht Frankfurt.

Komentarze
~messi (gość) - 15 lat temu

nawet po przegranej z vfb stuttgart i tak barca jest
najlepsza

Odpowiedz
~mesi19 (gość) - 15 lat temu

sraty taty dupa w kraty stutgart wygra na camp nou i
powiedzieli ze to byl najslabszy mecz w ich
sezonie

Odpowiedz
~messi19 (gość) - 15 lat temu

jeśli chodzi o barce

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze