Po spotkaniu z warszawską drużyną głos zabrali piłkarze Jagiellonii. Swoje emocje wyrazili między innymi debiutujący w T-Mobile Ekstraklasie Grzegorz Arłukowicz oraz bardzo dobrze spisujący się tego dnia bramkarz, Tomasz Ptak.
Obrońca, Grzegorz Bartczak, stwierdził, że ustawienie trenera zrobiło swoje: – Z przebiegu meczu wydaje się, że wynik remisowy jest sprawiedliwy. W końcówce mieliśmy sytuacje, ale miała je też Legia, więc mogło być różnie. Skończyło się wynikiem bezbramkowym i nie możemy narzekać. Graliśmy tak, jak nas trener ustawił. Liczyła się przede wszystkim konsekwencja z tyłu. Nie chcieliśmy głupio stracić bramki, bo później grałoby się nam jeszcze trudniej. Upatrywaliśmy swoich szans głównie w kontratakach, lecz niestety żaden z nich nie zakończył się powodzeniem.
Tomasz Ptak interweniował pewnie, lecz nie ustrzegł się także błędu: – Wszystkie sytuacje były dla mnie bardzo trudne. Nie ma łatwych. Cieszę się, że nie straciliśmy bramki, a cała drużyna zasługuje na pochwały. Wiemy, że jeszcze wiele pracy przed nami. Musimy poprawić pewne elementy, żeby ustrzec się błędów. W sytuacji, w której przyjmowałem piłkę klatką piersiową, a futbolówka mi uciekła, zabrakło koncentracji. Chciałem ugrać trochę czasu, ale już swoje usłyszałem i wyciągnąłem wnioski, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła.
Dobre wrażenie pozostawił po sobie debiutant, Grzegorz Arłukowicz: – Nie chcę się wypowiadać na temat swojej gry. Pytania o mój występ należy kierować do trenera. Na początku była lekka trema, tym bardziej grając z takim przeciwnikiem. Potem z każdą minutą spędzoną na boisku coraz pewniej się czułem. Myślę, ze podział punktów w dzisiejszym spotkaniu jest sprawiedliwy. Nie było za dużo sytuacji ani z jednej, ani z drugiej strony. Był to typowy mecz walki. Wiadomo, że chcieliśmy to spotkanie wygrać, lecz się nie udało, więc dobrze, że chociaż je zremisowaliśmy.
Również Hermes pochwalił taktykę, którą zastosował tego dnia trener Michniewicz: – W dzisiejszym pojedynku mało było sytuacji podbramkowych z obydwu stron, a to oznacza, że zespoły zagrały dobrze taktycznie. Pozytyw tego spotkania może być taki, że nie straciliśmy bramki. Graliśmy z Legią i nie jest łatwo wytrzymać 90 minut bez straty gola. Z drugiej strony, mieliśmy także swoją sytuację. Chcieliśmy bardzo ten mecz wygrać, ale skoro się nie udało, to dobrze, że zremisowaliśmy. Moim zdaniem następne spotkanie będzie jeszcze trudniejsze. Cieszy, że nasi młodzi zawodnicy zagrali dzisiaj bardzo dobrze. Brawo dla nich, że wytrzymali psychicznie w takim pojedynku i zagrali bez kompleksów. Wytrzymali trudy spotkania i grali zespołowo, więc z pewnością jest to pozytyw dla całej drużyny.