Napastnik Interu Mediolan, Mauro Zarate, atakuje Francesco Tottiego. Argentyńczyk twierdzi, że Włochowi nie należy się szacunek, jakim jest obdarzany.
Rozpoczęła się wojna psychologiczna przed spotkaniem Interu z Romą. Jako pierwszy prowokuje Mauro Zarate. Argentyńczyk celuje w najczulszy punkt „Giallorossich”, czyli w osobę Francesco Tottiego. Zdaniem napastnika Interu Mediolan, włoski napastnik jest po prostu przereklamowany.
– Francesco Totti nie jest fenomenem. Na takie miano zasługują piłkarze, którzy zdobyli Złotą Piłkę. Roma ma w składzie o wiele przydatniejszych zawodników. Wystarczy wymienić nazwiska Bojana Krkicia czy Pablo Osvaldo – powiedział Zarate.
Nie wiadomo, czy Gian Piero Gasperini zdecyduje się postawić na Argentyńczyka. Zarate w meczu Ligi Mistrzów pudłował na potęgę. Niewykluczone, że jego miejsce w składzie zajmie Diego Forlan.
Ciekawe czy jakby jakis dziennikarz sie zapytal
zarate co osiagnal czy mial by czym sie pochwalic a
jakby go jeszcze przyrownal do tottiego to pewnie
by opuscil konferencje prasowa ...
mam dokladnie taka sama opinie :)
zarate to cienias
wcale nie lepszy
O klasie tottiego jako dobrego napastnika świadczy
ilość goli, które strzelił w barwach romy przez
swoją karierę. Teraz oczywiście to nie ta sama
klasa co kiedyś ale wiek robi swoje a totti grubo po
30 jest
Nie jest fenomenem, bo nie ma złotej piłki?
Śmieszne...
Czyli co, Raul, Xavi, Iniesta, Gerrard, T.Henry...
itp, itd też w odczuciu Zarate nie zasługują na
szacunek? Dobre sobie... A najlepsze, ze jako
lepszych od niego wskazuje piłkarzy (Krkić,
Osvaldo), którzy co prawda są uznawani za bardzo
uzdolnionych, ale którzy póki co swojej wartości
nie zdołali udowodnić.
Może i aktualnie Totti oddala się od elity
piłkarskiego świata, ze wzgl. na wiek, ale
stanowczo za całokształt kariery szacunek się mu
należy.
Ktoś powie tak o Zarate.To co gra ten zawodnik to
czysty chaos!Dobrze że Inter go tylko wypożyczył
,bo zapłacić za takiego zawodnika 30 mln?To jakieś
szaleństwo.Bojan i Osvaldo do pięt nie dorastają
Tottiemu.Gdyby nie kontuzje to tych goli bym miał
dwa razy więcej!Żywa legenda Romy,prawdziwy
gladiator.Pewnie przed meczem z Milanem i Juve powie
tak samo o Zlatanie czy Del Piero,a tak naprawdę
nigdy nie osiągnie ich poziomu.
Ja go nie rozumiem. Jak on tak może mówić sam
niczego nie osiągając?Pamiętam go jeszcze za
czasów gry w Arabi,potem lazio no i inter w którym
nic nie osiągnie więc Mauro siedz cicho