Zapowiedź 30. kolejki Premier Ligi


W ubiegłym tygodniu poznaliśmy „nowego” mistrza Premier Ligi. Tytuł obronił kazański Rubin, dowodzony przez Kurbana Bierdyjewa. Nie oznacza to jednak, że znamy już wszystkie rozstrzygnięcia. Zwłaszcza w górnej części tabeli sytuacja sprawiła, że ostatnia kolejka będzie niezmiernie emocjonująca.


Udostępnij na Udostępnij na


Jednym z decydujących spotkań odbędzie się pomiędzy Zenitem Sankt Petersburg i Spartakiem Moskwa. Ci ostatni zaprzepaścili swoją ostatnią szansę na wywalczenie mistrzostwa kraju już w poprzedniej serii spotkań, w kontrowersyjnych okolicznościach ulegając CSKA Moskwa. O ile dla podopiecznych Walerego Karpina najbliższa gra toczyć się będzie o przysłowiową pietruszkę, ponieważ „Miaso” nie straci już drugiej lokaty nawet w przypadku porażki, to dla drużyny znad Newy będzie to mecz o „być albo nie być” w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Zenit zajmuje obecnie trzecie miejsce, a tuż za nim plasuje się ekipa Lokomotiwu z jednakową ilością punktów. Co więcej, po piętach obu zespołów depcze także CSKA, które również zachowało szansę na brązowy medal czempionatu Rosji. Od kilku sezonów „Zenitowcy” nie są w stanie poradzić sobie u siebie z moskiewską drużyną. Być może najbliższy mecz przełamie złą passę, gdyż to gospodarze będą absolutnie zmotywowani do zwycięstwa. Dodatkowo w linii obrony Zenitu wystąpi doskonale znający nawyki przyjezdnych Władimir Bystrow, grający przez kilka ostatnich lat w Spartaku. Moskiewska drużyna dysponuje najlepszą ofensywą, co potwierdza najlepszy strzelec ligi sezonu 2009 w jej szeregach. Welliton już wcześniej zostawił w tyle zawodników Rubinu i mając na koncie 21 ligowych trafień kontynuuje „brazylijską” serię zapoczątkowaną przez Vagnera Love.

Bezpośredni rywal Zenitu do zajęcia trzeciego miejsca, Lokomotiw Moskwa, zmierzy się na wyjeździe z outsiderem z Chimek. W trzech ostatnich spotkaniach „Loko” wywalczył komplet punktów. Chcąc zająć miejsce na podium musi pokonać spadkowicza i liczyć na potknięcie Zenitu w Petersburgu. W przypadku zwycięstw obu drużyn, Lokomotiw zajmie miejsce poza strefą medalową, bo mimo iż oba spotkania w bieżącym senonie pomiędzy wspomnianymi drużynami zakończyły się wynikiem 1:1, to gracze z Pitra legitymują się lepszym bilansem bramkowym w lidze.

Rubin Kazań podejmie na wyjeździe Kubań Krasnodarsk, który w ostatniej kolejce przełamał niemoc i pokonał Tereka Grozny. Było to pyrrusowe zwycięstwo, gdyż tylko przez chwilę pozwoliło zachować iluzoryczne szanse na pozostanie w lidze. Do zajmującego 14. lokatę Amkaru Perm, drużyna dowodzona przez Pogosa Gałtsiana traci trzy punkty. Jednak nawet w przypadku zwycięstwa nad świeżo upieczonym obrońcą tytułu, Kubań zachowa swoją lokatę, ponieważ, podobnie jak moskiewski Lokomotiw, ma gorszy bilans bramkowy w porównaniu z bezpośrednim rywalem w walce o lepszą pozycję w tabeli. Nie pomoże także bilans bezpośrednich spotkań, gdyż oba zakończyły się wygraną 1:0 dla każdej z ekip. Rubin Kazań już w poprzednim sezonie pokazał, że po wywalczeniu tytułu nie przywykł do gry na pełnych obrotach, ulegając po kolei swoim następnym rywalom. I tym razem można się spodziewać, że dla kazańczyków najbliższy mecz będzie tylko formalnością, w którym wynik będzie miał drugorzędne znaczenie. Tym bardziej, że Rubin czeka bardzo ważne spotkanie w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, w której radzi sobie całkiem nieźle. Niewykluczone, że wiosną Rubin rozpocznie sezon właśnie od gry w europejskich pucharach.

Niepokonany od pięciu kolejek Saturn Ramienskoje gościł będzie u wciąż walczącego o europejskie puchary CSKA Moskwa. Drużyna, której trenerem od niedawna jest Leonid Słucki, ma patent na zwycięstwa z drużyną Saturna. W ostatnich 13 konfrontacjach „Wojskowi” zwyciężali dziesięciokrotnie i trzy razy remisowali. CSKA to drugi, po Rubinie Kazań, rosyjski reprezentant w Lidze Mistrzów. Zatem przed zespołem z Moskwy najbliższe dni stać będą pod znakiem podwójnego wyzwania. O ile w lidze rosyjskiej zespół musi liczyć na niepowodzenia drużyn zajmujących wyższe miejsce, to w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów sami mogą zadecydować o awansie do dalszej tury tych rozgrywek.

Pozostałe pary 30. kolejki: FK Rostów nad Donem – Amkar Perm, Krylja Sowietow Samara – Tom Tomsk, Spartak Nalczik – Terek Grozny, FK Moskwa – Dynamo Moskwa.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze