26. kolejka holenderskiej Eredivise może być równie ciekawa jak poprzednia. W sobotę w Eindhoven PSV podejmie Heerenveen, natomiast w niedzielę, w najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu, na stadionie Grolsch Veste zmierzą się piłkarze Twente i Feyenoordu. Interesujące będą też inne mecze, drużyny zamieszane w walkę o utrzymanie zagrają ze sobą w bezpośrednich starciach.
26. serię gier rozpocznie pojedynek Vitesse z Heraclesem. Rzecz jasna obie ekipy muszą podejść do meczu jak najbardziej poważnie. Gospodarze spotkania muszą wygrać, jeśli chcą nawiązać walkę z czołówką, gościom brakuje pięciu punktów do strefy spadkowej. Kibic Eredivise nie będzie miał prawa do kręcenia nosem również w niedzielę. Na Philips Stadion przyjeżdża rewelacja tego sezonu, czyli drużyna Heerenveen. W poprzednich sezonach murowanym faworytem tego spotkania byliby gracze PSV, lecz w tym roku rzeczywistość jest już zgoła odmienna. Obie ekipy mają na koncie taką samą liczbę punktów. Goście mają jednak w swych szeregach bardzo ciekawy duet Dost – Djuricić. Wspomniani piłkarze są w stanie odmienić losy każdego spotkania na korzyść ich drużyny. Ciekawie zapowiadającym się meczem będzie z pewnością mecz RKC z De Graafschap. Może nie będzie to pojedynek stojący na jakimś niebotycznie wysokim poziomie, jednak możemy liczyć na walkę o każdy centymetr na boisku. Wspomniane ekipy z pewnością nie chcą spadać z ligi, tak więc każdy kolejny mecz będzie dla nich jak finał. W dwóch pozostałych starciach łatwiej wskazać faworyta. AZ podejmuje NAC i nikt nie typuje innego scenariusza niż zwycięstwo gospodarzy. Lider tabeli jest na fali, wyeliminował z Ligi Europy włoskie Udinese i wygrywa mecz za meczem w lidze. W ostatnim z czterech sobotnich spotkań w Rotterdamie Excelsior zagra z Rodą. Jeśli podopieczni Johna Lammersa chcą utrzymać się w lidze, to mają na to ostatnią szansę. Do meczu podejdą zapewne z wielką motywacją, jednak nie zmienia to faktu, że to goście są murowanym kandydatem do zwycięstwa w tym spotkaniu.
Eredivisie nie zwalnia tempa także w niedzielę. Utrecht podejmie Groningen, a do 16. w tabeli VVV-Wenlo przyjeżdża Nijmegen. Są to mecze drużyn, które biją się o byt w lidze. Takich spotkań nigdy nie trzeba specjalnie reklamować, to zawsze gwarancja twardej walki o trzy punkty. Nikt nawet nie powinien w to wątpić, w końcu te ekipy grają z nożem na gardle. Kolejne ciekawe spotkanie odbędzie się w Haag, gdzie miejscowe ADO podejmie wracający do wysokiej formy Ajax. Podopieczni de Boera wygrali pięć spotkań z rzędu. Gracze ze stolicy walczą o mistrzostwo, więc w pojedynku z ADO są zdecydowanymi faworytami. Kolejkę zamyka wielki hit. Twente – Feyenoord to gwarancja futbolu na najwyższym poziomie. Fachowcy ostrzą sobie zęby na indywidualne pojedynki pomiędzy graczami, szczególnie mowa tutaj o walce dwóch świetnie zapowiadających się snajperów, Guidettiego i Luuka de Jonga. W takich meczach zawsze decydują detale. Z naszej strony, ze strony kibiców, możemy tylko powiedzieć, że liczymy na grad goli. A to obydwie ekipy niewątpliwie są w stanie nam zapewnić.
Eredivisie wkracza pomału w decydującą fazę. Każda kolejka będzie teraz coraz ciekawsza. Drużyny walczące o utrzymanie z pewnością nie odpuszczą, a czołówka, która teoretycznie powinna być teraz w najlepszej formie, będzie zachwycać nas widowiskami na najwyższym światowym poziomie. Nie pozostaje nic innego, jak znaleźć sobie w weekend trochę wolnego czasu i śledzić losy ligi holenderskiej.