Piłkarze rosyjskiej Premier Ligi nie mają ani chwili wytchnienia. W najbliższy weekend zostanie rozegrana siedemnasta seria spotkań ligi rosyjskiej, w której dojdzie między innymi do meczu lidera z wiceliderem.
Do absolutnego hitu tej kolejki dojdzie w sobotę na moskiewskim stadionie imienia Eduarda Strielcowa, gdzie miejscowy FK, zajmujący drugie miejsce w tabeli, podejmie lidera – Rubin Kazań. W pierwszym tegorocznym spotkaniu pomiędzy tymi drużynami padł bezbramkowy remis. W obecnej fazie sezonu taki rezultat nie zadowoli żadnej ze stron. Podopieczni Miodraga Bozovicia, mimo tak poważnych ubytków kadrowych, jak brak sprzedanego do Tereka Grozny Hectora Bracamonte, wciąż depczą po piętach obrońcom tytułu Mistrza Rosji. W życiowej formie znajduje się pomocnik FK – Edgaras Cesnauskis. Po bramce Litwina „Obywatele” wywieźli w zeszłym tygodniu bardzo cenne zwycięstwo z gorącego terenu w Groznym. Z kolei „Tatarzy” nie mieliby najmniejszych pretensji, gdyby w sobotnim spotkaniu padł taki sam wynik jak w meczu rozegranym w maju zeszłego roku w Moskwie. Wówczas, po bramkach Hasana Kabze i Aleksandra Rjazancewa, kazańczycy wygrali 2:1. Dla gospodarzy honorowe trafienie zaliczył Witalij Kalieszyn, dziś gracz… Rubina Kazań. Boczny obrońca nie jest jedynym byłym „Obywatelem” w talii trenera Bierdyjewa. Turkmeński szkoleniowiec prawdopodobnie pośle do boju Siergieja Siemaka – byłego kapitana FK i Aleksandra Rjazancewa, który w spotkaniach przeciwko swojemu poprzedniemu klubowi ma patent na zdobywanie bramek. W szeregach gości nie zobaczymy już Stjepana Tomasa. Chorwacki boczny obrońca przeniósł się do tureckiego Genclerbirligi Ankara. Po tym meczu możemy się spodziewać sporych przetasowań w ligowej tabeli.
Interesująco zapowiada się również niedzielny mecz Dynama Moskwa z Terekiem Grozny. Podopieczni Andrieja Kobieliewa musieli przełknąć w środę gorzką pigułkę, ponieważ w pechowych okolicznościach przegrali u siebie z Celtikiem Glasgow w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. W przeciwieństwie do niepowodzeń w pucharach, moskwianie całkiem dobrze radzą sobie w lidze, zdobywając w ostatnich trzech spotkaniach siedem punktów. Kapitalnie na rosyjskich boiskach spisuje się Aleksandr Kierżakow, który dziewięciokrotnie pokonywał bramkarza rywali w tym sezonie i obecnie znajduje się na drugim miejscu w klasyfikacji najlepszych strzelców. W kwietniowej rywalizacji tych drużyn, która miała miejsce na stadionie w Groznym górą byli Czeczeni, a gola na wagę trzech punktów zdobył wówczas Timur Dżabraiłow. Do składu gości powraca Cleber, który musiał pauzować za nadmiar kartek. Doświadczony Brazylijczyk nie będzie jedynym piłkarzem, który ma za sobą pobyt w polskiej lidze. Oprócz obrońcy Dynama, Marcina Kowalczyka, na murawie powinien się też zameldować Siergiej Omeljańczuk, który ma w swoim piłkarskim CV zapisane występy w Legii Warszawa. Opiekun Tereka, Wiaczesław Grozny, najprawdopodobniej wciąż nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Hectora Bracamonte, a jego obecność w składzie mogłaby znacznie poprawić skuteczność drużyny z Czeczenii.
Pozostałe pary 17 kolejki rosyjskiej Premier Ligi: FK Rostów – Chimki, Kubań – Saturn, Spartak Nalczik – Spartak Moskwa, Krylja – Lokomotiw, CSKA – Amkar, Zenit – Tom.
