Z niewolnika….


"Z niewolnika nie ma pracownika" - to przysłowie w 100 procentach sprawdza się również w futbolu. Artur Boruc nie mógł zmienić klubu i wystarczy spojrzeć w jakiej jest formie. Być może zmiana otoczenia wyszłaby mu na dobre. Robinho nie mógł rozstać się z Realem i od razu przestał grać. Teraz podobna sytuacja spotkała Łukasza Podolskiego.


Udostępnij na Udostępnij na

Jeden z najlepszych piłkarzy Mistrzostw Europy rozgrywanych w Austrii i Szwajcarii, od dłuższego czasu próbuje zmienić klub. Łukasz Podolski, który dzięki dużemu zaufaniu Joachima Loewa stał się podstawowym zawodnikiem reprezentacji, ma dość przesiadywania na ławce rezerwowych i chce zmienić klub. Niestety ani trener Klinsmann, ani włodarze Bayernu nie chcą puścić swojego napastnika. Słynne już się stały rozpaczliwe sms-y do znajomych i przyjaciół z FC Koeln.

Chciałbym zmienić klub, jednak niestety nikt się na to nie zgadza. Sprawa jest poważna, jednak mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia a ja znów zacznę się cieszyć grą powiedział Podolski.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze