Dopiero pierwszego lipca oficjalnie otwarty zostanie letni rynek transferowy. Jednak pomimo tego wiele drużyn już teraz dokonuje pierwszych transakcji. W ostatnim czasie dwa portugalskie kluby zdołały zasilić swoje składy zawodnikami, którzy poprzedni sezon zakończyli w klubach hiszpańskiej Primera Division.
Czwarta drużyny portugalskiej BWIN ligi, Benfica Lizbona, ściągnął z Realu Madryt 23-letniego pomocnika Javiera Balboe. Skrzydłowy Gwinei Równikowej zdawał sobie sprawę, że na regularne występy w składzie „Królewskich” szans raczej nie ma, dlatego też dążył do jak najszybszej zmiany barw klubowych. Możliwe, że w jego ślady pójdzie kolejny gracz z Santiago Bernabeu, bramkarz Jordi Codina. Za jego sprowadzeniem na Estadio da Luz optuje hiszpański szkoleniowiec „Orłów” Quique Sanchez Flores.
Również lokalny rywal Benfici, wicemistrz Portugalii Sporting wybrał się na zakupy do sąsiedniej Hiszpanii. Działacze „Lwów” ponownie sprowadzili na Estadio Jose Alvalade swojego wychowanka, Marco Caneire. Reprezentant kraju związał się ze Sportingiem czteroletnią umową. Warto dodać, że w sezonie 2006/2007 29-latek przebywał na wypożyczeniu w klubie ze stolicy Portugalii, rozegrał 40 spotkań, w których raz wpisał się na listę strzelców.
– Wróciłem tutaj z wielką satysfakcją i dumą. Dwukrotnie reprezentowałem już barwy Sportingu. Jestem na prawdę bardzo zadowolony z decyzji, którą podjąłem. Zawsze miałem marzenie, żeby jeszcze tutaj powrócić – skomentował swój transfer Caneira.