Obrońca Montpellier i reprezentacji Francji, Mapou Yanga-Mbiwa, jest blisko porozumienia z władzami klubu w sprawie przedłużenia swojego kontraktu. W najbliższych dniach powinno dojść do podpisania nowej umowy.
Drużyna Montpellier HSC jest obecnym mistrzem Francji. Podporą mistrzowskiej defensywy w poprzednim sezonie był Mapou Yanga-Mbiwa, którego dobrą dyspozycję zauważyli selekcjonerzy reprezentacji Francji, najpierw Laurent Blanc, a później Didier Deschamps, powołując go na mecze międzynarodowe. Dobra gra środkowego obrońcy klubu z południa Francji została również dostrzeżona przez wielkie europejskie kluby, takie jak Arsenal Londyn czy AC Milan.
Latem było głośno o ewentualnym transferze stopera do Arsenalu lub Milanu, jednak nic z tego nie wyszło i Yanga-Mbiwa został w Montpellier. Działacze klubu zaproponowali nowy kontrakt swojemu obrońcy i wszystko wskazuje na to, że dojdzie do jego podpisania. Jak donosi „L’Equipe”, do uzgodnienia zostały już tylko detale i w najbliższych dniach piłkarz podpisze nową umowę, w której będzie zawarta klauzula, dzięki której piłkarz będzie mógł odejść do innego klubu w przypadku interesującej oferty po zakończeniu obecnego sezonu.
Przed sezonem czytałem wywiad przeprowadzony z nim i
mówił, że chciał iść do Milanu, ale Montpellier
się nie zgodziło!