Bez niespodzianek zakończyło się osiem spotkań II rundy Pucharu Niemiec. Do kolejnej awansowały: Borussia Dortmund, Schalke 04 Gelsenkirchen, FSV Mainz, SC Freiburg, FC Augsburg, FC Köln, VfL Bochum i TSV Monachium.
Eintracht Brunszwik – SC Freiburg 0:2 (0:1)
Caligiuri 1., Flum 84.
Trener Freiburga Christian Streich nie zlekceważył przeciwnika i od początku posłał do boju najsilniejszą jedenastkę. Już w pierwszej akcji goście udowodnili swoją wyższość nad drugoligowym zespołem. Sebastian Freis podał na lewe skrzydło do Daniela Caliguriego, a ten strzałem z szesnastu metrów zapewnił Freiburgowi szybkie prowadzenie. W kolejnych minutach obraz gry nie uległ zmianie. Goście prezentowali się pewnie, oszczędzając jednocześnie siły na najbliższe spotkanie w lidze przeciwko Borussii M’Gladbach. W 84. minucie po dośrodkowaniu Juliana Schustera wynik meczu na 2:0 ustalił strzałem głową Johannes Flum.
VfR Aalen – Borussia Dortmund 1:4 (0:2)
Klauss 88. – Hummels 22., Schmelzer 32., Götze 50., Schieber 80.
Podobnie jak Freiburg w silnym ustawieniu zagrała także Borussia z Łukaszem Piszczkiem i Robertem Lewandowskim. Jedyna korekta Jürgena Kloppa w porównaniu z meczami ligowymi dotyczyła posadzenia na ławce Marco Reusa, jednak na boisku nie było widać jego braku. W 22. minucie wynik starcia otworzył Mats Hummels, który mocnym uderzeniem pod poprzeczkę nie dał szans Jasminowi Fejziciowi. Dziesięć minut później w polu karnym gospodarzy znalazł się inny obrońca BVB, Marcel Schmelzer, który dostał podanie od Moritza Leitnera, strzelił tuż przy słupku i zrobiło się 0:2. W drugiej połowie stroną dominującą w dalszym ciągu była Borussia. W 50. minucie gola zdobył Mario Götze, który ładnie przerzucił piłkę nad bramkarzem. Asystę zaliczył z kolei Robert Lewandowski. Czwartą, a zarazem swoją debiutancką i ostatnią bramkę dla BVB w 80. minucie strzelił Julian Schieber po strzale od słupka. Na dwie minuty przed końcem honorowe trafienie dla gospodarzy zaliczył Michael Klauss kapitalnym, zaskakującym uderzeniem z rzutu wolnego.
Schalke 04 Gelsenkirchen – Sandhausen 3:0 (1:0)
Afellay 11., Marica 62., Huntelaar 79.
Opiekun gospodarzy, Huub Stevens, z racji natłoku meczów i klasy rywala tym razem trochę poeksperymentował ze składem. W porównaniu z ostatnim ligowym spotkaniem z Norymbergą tym razem dał szansę aż ośmiu nowym zawodnikom. Nie przeszkodziło to jednak w uzyskaniu korzystnego rezultatu. Dość szybko, bo w 11. minucie, wynik pojedynku otworzył Ibrahim Afellay, który skorzystał z podania Cipriana Mariki. Z biegiem czasu Schalke nieco zwolniło tempo, na co zareagował Stevens. W 62. minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego Tranquillo Barnetty na gola zamienił Marica, popisując się pięknym uderzeniem.
FSV Mainz – Erzgebirge Aue 2:0 (1:0)
Ivanschitz 18., Malii 47.
Od początku spotkania gospodarze stwarzali sobie dogodniejsze sytuacje do zdobycia bramki. Na efekty trzeba było czekać do 18. minuty, kiedy to Yunus Malli idealnie obsłużył Andreasa Ivanschitza, a ten dał gospodarzom prowadzenie. Tuż po zmianie stron młody niemiecki pomocnik sam wpisał się na listę strzelców, a w roli asystenta tym razem wystąpił będący ostatnio w znakomitej dyspozycji Adam Szalai. Mimo kilku dobrych okazji z obu stron wynik nie uległ już zmianie.
Wyniki pozostałych dzisiejszych meczów II rundy Pucharu Niemiec:
Berliner AK 07 – TSV 1860 Monachium 0:3 (0:1)
Preussen Munster – FC Augsburg 0:1 (0:0)
Wormatia Worms – FC Köln 0:0, 3:4 w rzutach karnych
TSV Havelse – VfL Bochum 1:3 (1:1)