Wołąkiewicz: Brakuje nam pewności siebie


W poprzednim sezonie polskiej Ekstraklasy defensywa Lecha była jedną z najsilniejszych w całej lidze. W obecnych rozgrywkach piłkarza z Poznania często tracą jednak bramkę przez głupie błędy swojej formacji obronnej.


Udostępnij na Udostępnij na

Hubert Wołakiewicz, defensor ekipy z Poznania, przyznaje, że nie wie, dlaczego drużyna „Kolejorza” tak słabo radzi sobie z zadaniami obronnymi.

– To, ile tracimy bramek i w jakich okolicznościach, nie wystawia nam dobrego świadectwa. Na całe szczęście mamy też niezły dorobek w ofensywie. Myślę, że wszystko co możemy zrobić, to mocniej pracować, by się lepiej zgrać. Brakuje nam także pewności siebie, co jest dziwne, bowiem na obozach przygotowawczych nieźle to wyglądało. Także gra obronna –wyznaje piłkarz Lecha.

– Popełniłem katastrofalne błędy w meczu z Pogonią, cały czas o tym pamiętam, jednakże i ja, i reszta zespołu gorzej czuliśmy się po meczu z Widzewem, gdy straciliśmy punkty przy prowadzeniu 2:0. Takich błędów nie wypada nam robić, ale nie jest chyba sensowne obciążanie nimi pojedynczych graczy. Pamiętajmy, że jeśli ktoś się nawet pomyli, to kolega powinien być obok. W tym sensie winę ponosi cały zespół, bo ważna jest asekuracja – dodał.

Wczoraj Lech uratował jednak w ostatnich minutach trzy punkty w meczu z Podbeskidziem, lecz jeśli chce poważnie myśleć o walce o europejskie puchary, musi poprawić swoją defensywną grę. W zeszłym sezonie „Kolejorz” stracił 22 bramki – w tym sezonie już 31. 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze