Wielkie emocje na St. Andrews


Mimo że na St. Andrews nie padła bramka, to kibicie zobaczyli świetne widowisko. Bohaterem spotkania był utalentowany młody bramkarz Birmingham, Joe Hart, który popisał się kilkoma świetnymi interwencjami


Udostępnij na Udostępnij na

Birmingham City jest we wspaniałej formie. Skazywany na pożarcie beniaminek jest niepokonany od dziewięciu meczów, w których sześć razy wygrywał i trzy razy dzielił się punktami. Zespół kierowany przez Alexa McLeisha jest rewelacją tych rozgrywek, zajmuje siódmą pozycję i wyprzedza taką piłkarską potęgę jak Liverpool.  Zupełnie inne nastroje panują w klubie z Londynu. Od pamiętnego zwycięstwa nad Arsenalem 3:0  podopieczni Carlo Ancelottiego grają coraz słabsze spotkania i mają wyraźny problem z wygrywaniem meczów. W ostatniej kolejce dzięki pomyłce sędziego udało im się zremisować na Upton Park 1:1. Ewentualne zwycięstwo nad beniaminkiem miało pokazać wszystkim kibicom w Anglii, że w Chelsea nie ma mowy o kryzysie i pewnie kroczy po mistrzowski tytuł.

Już od początku spotkania swoje tempo gry jak zawsze chciała narzucić londyńska Chelsea. Podopieczni Carlo Ancelottiego słyną z tego, że od pierwszego gwizdka sędziego rzucają się do ataku na bramkę przeciwnika.  Birmingham pozwoliło Chelsea na dominację, ograniczając się do sporadycznych kontrataków. Mecz stopniowo się rozkręcał, a od 20. minuty rozkręcił się już na dobrze. W 22. minucie minimalnie przestrzelił Didier Drogba, a zaledwie kilka minut później doskonałą okazję miał jego partner w ataku Daniel Sturridge. Jednak strzał młodego Anglika obronił Joe Hart. Pięć minut później powinno być 1:0 dla Chelsea, w dogodnej sytuacje znalazł się Frank Lampard, jednak i tym razem angielski bramkarz cudowną interwencją ochronił swój zespół przed stratą bramki.  Widząc duże rozluźnienie w szeregach „The Blues”, Birmingham postanowiło ich skontrować. Po ładnej składnej akcji kilku piłkarzy gospodarzy w polu karnym otrzymał podanie Christian Benitez i wpakował piłkę do siatki. Jednak sędzia liniowy pokazał pozycję spaloną i bramka nie została uznana. Telewizyjne powtórki pokazały jednak, że napastnik był na dobrej pozycji i prowadzący spotkanie Peter Walton powinien uznać gola. Była to bardzo kontrowersyjna sytuacja w meczu. Do końca przerwy wynik nie uległ zmianie.

Po zmianie stron ponownie do ataku ruszyli goście, którzy koniecznie chcieli wygrać to spotkanie. W 53. minucie dobrą okazję miał Ashley Cole, jednak jego strzał wybili obrońcy gospodarzy. Dziewięć minut później mogło być tym razem 1:0 dla beniaminka. Z rzutu wolnego uderzał Sebastian Larsson, jednak Petr Cech wyciągnął się jak struna i wyciągnął piłkę zmierzającą w stronę okienka swojej bramki. Spotkanie coraz bardziej przyspieszało i akcje przesuwały się z jednej połowy na drugą. W 69. minucie wspaniałą akcję przeprowadził wprowadzony trzy minuty wcześniej Salomon Kalou, wyłożył piłkę Florentowi Maloudzie, jednak francuski skrzydłowy fatalnie skiksował.  Dwie minuty później Kalou stanął oko w oko z Joe Hartem, jednak po raz kolejny górą był młody Anglik. Akcje coraz bardziej przybierały na szybkości, zespoły chciały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i postawiły wszystko na jedną kartę. Jednak, mimo że spotkanie trwało dodatkowo pięć minut, chociaż sędzia doliczył jedynie trzy, to żadnej ze stron nie udało się zgarnąć kompletu punktów. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Bohaterem spotkania był niewątpliwie Joe Hart. Młody Anglik popisał się kilkoma wysokiej klasy interwencjami i zwrócił zapewne uwagę Fabio Capello, który może go powołać na mundial w Afryce.

Dla Chelsea jest to drugi remis z rzędu i pierwszy bezbramkowy od pamiętnego spotkania z Nou Camp w półfinale Ligi Mistrzów, gdzie ani „The Blues”, ani Barcelona nie potrafiły strzelić bramki. Ten wynik stawia w niekorzystnej sytuacji zespół z Londynu, bo jeśli Manchester United wygra wyjazdowe spotkanie z Hull City, to przewaga londyńczyków stopnieje zaledwie do dwóch oczek. Dla beniaminka jest to natomiast dziesiąty mecz bez porażki.

Komentarze
~ars (gość) - 14 lat temu

Te wasze zdjęcia w "artykułach" to parodia.

Odpowiedz
~LKSLODZ (gość) - 14 lat temu

TYLKO BCFC

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze