Więcej niż finał


Kolejny raz w tym sezonie zmierzą się ze sobą dwie najlepsze niemieckie drużyny. Tym razem o godz. 20:00 w Berlinie Borussia Dortmund i Bayern Monachium powalczą o Puchar Niemiec. Dla BVB to wielka szansa na zdobycie pierwszego w historii klubu dubletu, „Bawarczycy” chcą za to wreszcie odgryźć się rywalom i przełamać serię przegranych meczów z Borussią. Na relację live zapraszamy do iGola od godz. 17:00.


Udostępnij na Udostępnij na

Droga mistrza Niemiec do finału DFB-Pokal nie prowadziła przez żadne wielkie niemieckie kluby, ba, Borussię ominęła potyczka z jakąkolwiek, nawet najsłabszą drużyną z 1. Bundesligi. A mimo to piłkarze z Dortmundu byli bliscy odpadnięcia aż dwa razy – najpierw z Fortuną Duesseldorf, którą pokonać udało się dopiero w rzutach karnych, i to zaledwie 5:4, a później w półfinale z rewelacyjnym w 2. Bundeslidze SpVgg Greuther Furth, kiedy to w ostatniej minucie dogrywki do siatki trafił Ilkay Gundogan. Prawdziwy przeciwnik z górnej półki czeka na Borussię Dortmund dopiero teraz, a jest nim oczywiście Bayern Monachium, ten Bayern, który z tą Borussią wygrywać nie potrafi, a jednak jest jej największym rywalem i zagrożeniem, Bayern, który wcześniej na swojej drodze musiał wyeliminować między innymi ambitnych piłkarzy VfB Stuttgart i który bez problemów przechodził do każdej następnej rundy. Dopiero zacięty półfinał z Borussią M’Gladbach okazał się dla „Bawarczyków” wyzwaniem, któremu sprostali dopiero w rzutach karnych.

Teraz czas na trzeci w tym sezonie pojedynek Borussia – Bayern. Poprzednie dwa wygrali podopieczni Juergena Kloppa, oba po 1:0. Seria zwycięstw BVB nad „Bawarczykami” trwa jednak od poprzedniego sezonu, kiedy udało im się wygrać 2:0 i 3:1. Przegrać cztery spotkania z rzędu z jedną i tą samą drużyną? To dla Bayernu chyba za dużo, i choć na początku grą Borussii mogli być zaskoczeni, teraz nie mają prawa mieć żadnych wymówek. Dotychczas największym problemem podopiecznych Juppa Heynckesa była różnica między nimi a rywalem w liczbie przebytych kilometrów. Piłkarze Borussii grają szybko, szybko się przemieszczają, są wszędzie, nie dają się zaskoczyć kontratakami, wydają się… idealni. Bayern ostatnich dwóch sezonów to w porównaniu z BVB zespół wolny, bardzo wolny i ociężały, leniwy, próbujący jak najniższym kosztem ugrać jak najwięcej, zespół wymieniający dziesiątki podań pod polem karnym przeciwnika, próbujący władować się z piłką do bramki, unikający oddawania groźnych strzałów. Właśnie tak przedstawiały się ostatnie potyczki obu drużyn, choć trzeba przyznać, że „Bawarczycy” z biegiem czasu coraz lepiej ustawiają swoją grę w meczach z Borussią.

Jak będzie tym razem? Przecież finał to zawsze osobna historia. BVB ma ogromny apetyt na historyczne zwycięstwo, które dałoby jej wymarzony dublet. Bayern, skądinąd finalista Ligi Mistrzów, chce zrobić wszystko, żeby, wbrew kibicom Borussii (i innym swoim antyfanom), nie skończyć jako trzy razy wice. Poza tym Bayern zawsze, bez najmniejszego wyjątku, jest żądny tytułów. Trenerzy i piłkarze obu drużyn obiecują, że dadzą z siebie wszystko i że zdobędą wymarzone trofeum. Trafnie oddaje to wypowiedź Philippa Lahma, który słusznie zauważa: – Teraz rozdawane będą nagrody, tam trzeba być. Chcemy tytułów! Pytany o strach, że ktoś mógłby sobie odpuścić ten mecz z powodu nadchodzącego finału Ligi Mistrzów czy nawet mistrzostw Europy, Lahm odpowiada: – Obie drużyny chcą zdobyć puchar, nikt nie będzie się chował.

Obaj trenerzy mogą liczyć na wszystkich swoich najlepszych piłkarzy, którzy przez cały sezon niejednokrotnie udowadniali, ile są w stanie zrobić dla zwycięstwa. Jeżeli gracze Bayernu, tak jak obiecuje trener Jupp Heynckes, zastosują politykę małych kroków i skupią się w pełni na finale Pucharu Niemiec, wyrzucając z głowy na jeden dzień Ligę Mistrzów, będziemy świadkami zaciętego spotkania na świetnym poziomie. Wszystko zależy od nich, bo Borussia swoich fanów na pewno nie zawiedzie i da z siebie wszystko – nic innego jej nie pozostało. Miejmy nadzieję, że będzie tak, jak zapowiada wielki fan tego spotkania, dla którego będzie to więcej niż finał, trener Juergen Klopp: – Bayern da z siebie wszystko, my też! To będzie naprawdę świetny finał. Dla mnie to jest najbardziej wyjątkowy mecz piłkarski w Niemczech. Zagramy tak, jakby to był Wembley, Wimbledon czy cokolwiek!

Finał DFB-Pokal, rozgrywany tradycyjnie na Olympiastadion w Berlinie, rozpocznie się o godz. 20:00.

Zapraszamy również do iGola na relację na żywo od godz. 17:00.

Komentarze
~grubas (gość) - 13 lat temu

Bayern dzis na luzie wygra 2 0 y

Odpowiedz
Pika (gość) - 13 lat temu

Tak jak ostatnio :)

Odpowiedz
~Kanonier (gość) - 13 lat temu

Myślę że Borussia wygra kolejny raz i moim zdaniem
Bayern będzie miał gdzieś ten puchar gdyż celują
w wygranie finału LM u siebie a Monachium oby się
nie zdziwili jak LM wtopią ! ;D

Odpowiedz
~rotl (gość) - 13 lat temu

3;2 dla bayernu po ciezkim meczu ;)

Odpowiedz
~!!! (gość) - 13 lat temu

Kanionier według mnie masz rację :)

Odpowiedz
~rotl (gość) - 13 lat temu

3;2 dla bayernu po ciezkim meczu ;)

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze