Trener Arsenalu Londyn, Arsene Wenger, uważa, że dzisiejsza wygrana jego zespołu była bardzo ważna. „Kanonierzy” po raz pierwszy w tym sezonie ligowym odnotowali zwycięstwo.
Arsenal zanotował dzisiaj skromne zwycięstwo nad tegorocznym beniaminkiem, Swansea City. Wenger sądzi, że jego podopieczni muszą wygrywać, aby nie odpaść z walki o zwycięstwo w Premier League.
– Dzisiejsza wygrana była bardzo istotna. Zaczęliśmy dobrze, ale w miarę upływu czasu nerwy wzięły górę i w drugiej połowie nasza gra wyglądała inaczej. Rzadko zdarza nam się podawać piłkę do bramkarza, będąc praktycznie na połowie boiska. Pewność siebie odchodzi szybko i wraca powoli. Mamy całkiem przyzwoity skład, gdy wszyscy są zdrowi i nie poddajemy się w walce o tytuł mistrzowski.
Francuz w pozytywny sposób wyraził się o nowych nabytkach klubu z Emirates Stadium – Mikelu Artecie i Peru Mertesackerze. Na sam koniec przekazał swoje kondolencje trenerowi pokonanych rywali, Brendanowi Rodgersowi, któremu zeszłej nocy zmarł ojciec.
– Arteta grał dzisiaj bardzo dobrze, szczególnie w pierwszej połowie. Można zauważyć, że daje naszej drużynie pewność, która jest potrzebna w zespole prezentującym taki futbol jak nasz. Z kolei Mertesacker był spokojny i opanowany. Świetnie dowodzi formacją obronną, choć będzie musiał się on dostosować do tempa rozgrywania meczy w Anglii. Na koniec chciałbym przekazać swoje kondolencje Brendanowi z powodu rodzinnej tragedii. Jego zespół walczył dzisiaj dla niego, dali z siebie wszystko. Sprawili nam sporo trudności, ze względu na świetną grę skrzydłami – zakończył Wenger.