W środę Glasgow Rangers przegrało z Manchesterem United 0:1. Na tym skończyła się przygoda Szkotów z Ligą Mistrzów. Vladimir Weiss i inni młodzi zawodnicy jednak nie rozpaczają.
„The Gers” są w dość silnej grupie C, w której znajdują się również „Czerwone Diabły”, Valencia CF i Bursaspor. Po piątej kolejce „Rangersi” zajmują 3. miejsce z dorobkiem jednego zwycięstwa, dwóch remisów i dwóch porażek, co daje razem pięć punktów. W zeszłą środę przegrali na Ibrox z Manchesterem 0:1, tracąc bramkę po rzucie karnym w 87. minucie. Tym samym przygoda Szkotów z Ligą Mistrzów skończyła się.
Skrzydłowy „The Gers”, Vladimir Weiss, cieszy się, że mógł wziąć udział w tak prestiżowych rozgrywkach i zdobyć cenne doświadczenie. Jego zdanie podziela kolega z zespołu, Kyle Hutton. – Nie ma wątpliwości, że moim marzeniem jest grać na wielkich scenach. Ten mecz był moim marzeniem i spełnił się. To było wspaniałe doświadczenie i mam nadzieję na więcej – powiedział 20-letni Weiss, który przebywa w Rangers na wypożyczeniu z Manchesteru City.