Marcin Wasilewski wraca do gry w wielkim stylu. Polak pojawił się wyjściowym składzie Anderlechtu w meczu przeciwko Zulte Waregem i w 42. minucie wpisał się na listę strzelców, dając swojej drużynie prowadzenie.

Wasilewski doznał koszmarnej kontuzji w sierpniu ubiegłego roku, w meczu ze Standardem Liege. Od tego czasu rozegrał tylko po kilka minut w dwóch spotkaniach – pod koniec poprzedniego sezonu i w zeszłym tygodniu. Mecz z Zulte Waregen był pierwszym, które Wasilewski rozpoczął w podstawowym składzie od czasu kontuzji. Polak zaprezentował się dobrze, zdobył także bardzo ważną bramkę.
Anderlecht wygrał w tym spotkaniu 2:1. Na bramkę Wasilewskiego gospodarze odpowiedzieli golem Marevala. Zwycięstwo drużynie z Brukseli zapewnił minutę przed końcem spotkania Romelu Lukaku. Dzięki tej wygranej Anderlecht umocnił się na prowadzeniu w tabeli belgijskiej Jupiler League.
To cud niemalze,ze że chłopak po tak ciężkiej
kontuzji wrócił i strzela ważne bramki dla swej
drużyny;)
brawo brawo i jeszcze raz brawo Wasyl !! :)
http://www.youtube.com/watch?v=Rervuu1lvPo