W. Bieriezucki: CSKA wygrał z klasą


W sobotę zainaugurowana została siódma kolejka Premier Ligi. W jej pierwszym starciu CSKA Moskwa pokonał Sibir Nowosybirsk 4:1. Po meczu obrońca „Wojskowych”, Wasilij Bieriezucki, stwierdził, że jego team wygrał z klasą.


Udostępnij na Udostępnij na

CSKA pokonał Sibir z klasą, mając ogromną przewagę. Różnica poziomów, kiedy mierzysz się z takim rywalem, jest szczególnie widoczna. Teraz najważniejszym zadaniem, jakie stoi przed zespołem, jest nazbierać punktów i utrzymać się w czołówce. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że czekające nas niedługo starcie z Zenitem będzie o wiele trudniejsze niż z ekipą z Nowosybirska – stwierdził Bieriezucki.

Wasilij Bieriezucki obecnie nie jest do dyspozycji trenera Leonida Słuckiego. Wszystkiemu winna jest kontuzja, jakiej nabawił się w pierwszym kwadransie rewanżowego starcia ćwierćfinałowego Ligi Mistrzów z Interem Mediolan. Zawodnik nie weźmie udziału w czekającej CSKA w środę konfrontacji z Zenitem, która została przełożona ze względu na zamachy bombowe w moskiewskim metrze.

Komentarze
~fcmoscow (gość) - 14 lat temu

Nikogo nie dziwi wysokie zwycięstwo CSKA z Sibirem.
W końcu drużyna z Syberii jest jednym z głównych
kandydatów do spadku. Dzisiaj prawie wszystkie mecze
przebiegły zgodnie z moim planem. Terek zremisował
z Zenitem, cygan kazań potracił punkty z Anżą. Do
kompletu zabrakło wygranej Spartaka Moskwa z
imiennikiem z Nalczika. Waleri Karpin przez cały
mecz nie miał najlepszego nastroju i trudno mu się
dziwić .Miaso grają narazie poniżej oczekiwań , a
spotkanie z sensacyjnym liderem z Kabardo-Bałkarii
powinni skończyć z trzema punktami. Spartak Moskwa
miał przewagę w tym spotkaniu znaczną i jeszcze od
24 minuty grał w przewdze po czerwonej kartce dla
Konstedałowa. W końcówce jeszcze niepotrzebna
dramaturgia ,która skończyła się czerwonym
kartonikiem dla Alexa. Pozostałe dwa mecze również
nie przyniosły bramek. Cieszy mnie ,że klub Hectora
Bracamonte czyli Terek Grozny nie zeszedł ze
stadionu Pietrowskiego pokonany w meczu z Zenitem.
Jeszcze bardziej cieszę się z remisu Ahжи
Махачкала z rubinem. Zarówno Anżi jak i
Terek remisy z wyżej notowanymi rywalami okupiły
dzisiaj sporą ilością żółtych kartek. Choć
drużyny z południowej Rosji często słyną z
ostrej gry. Narazie hitowych meczów w Premier Lidze
będzie coraz mniej, a więc czołowe drużyny
Premier Ligi np.CSKA, Lokomotiw czy Dynamo czeka
parę spotkań z mniej utytułowanymi drużynami , w
których nie powinni pogubić puktów chcąc
awansować w do europejskich pucharów, a tym
bardziej sięgnąć po mistrzostwo. Loko i Dynamo
czeka jeszcze przed Mundialem mecz z Nalczikiem , a
CSKA w ostatniej kolejce maja z rubinem.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze