Valencia wydziera zwycięstwo


W 30. kolejce La Liga Valencia podejmowała na swoim stadionie Real Valladolid. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry Jonas zdobył gola na 2:1 i zapewnił zwycięstwo gospodarzom.


Udostępnij na Udostępnij na

Od pierwszych minut podopieczni Valverde ruszyli do ataku. W 13. minucie meczu Jonas bardzo groźnie uderzał na bramkę rywala, ale Hernandez był na posterunku. Goście próbowali zaskoczyć gospodarzy głównie grą z kontrataków. Valencia częściej jednak utrzymywała się przy piłce. W 22. minucie Canales zmarnował znakomitą okazję. W sytuacji sam na sam nie trafił do bramki, a Hernandez znowu wykazał się dobrą obroną.

W 28. minucie gry gospodarze domagali się rzutu karnego po interwencji jednego z obrońców Valladolid na Soldado. Arbiter nie wskazał jednak na wapno. Niespełna kilka minut później gospodarze znowu mieli dobrą okazję. Po dośrodkowaniu w „szesnastkę” Soldado bardzo niebezpiecznie uderzał z główki, ale piłka ostatecznie minęła prawy słupek. Strzelenie pierwszego gola Valencii ułatwił Balenziaga. Obrońca Valladolid w 39. minucie gry po dośrodkowaniu w pole karne posłał futbolówkę do własnej bramki.

Pod koniec pierwszej połowy szanse na podwyższenie wyniku miał jeszcze Soldado. Po dograniu piłki w pole karne Hiszpan ładnie uderzał na bramkę, ale Hernandez wybił futbolówkę. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie i gospodarze prowadzili 1:0.

Na początku drugiej połowy goście mieli znakomitą okazję do wyrównania. Bardzo groźnie z około trzech metrów od bramki uderzał Omar, ale Guaita wykazał się fantastyczną obroną i zażegnał niebezpieczeństwo. Valladolid zaczęło odważniej atakować, ale w 57. minucie gry Soldado został sfaulowany w polu karnym rywala. W efekcie mieliśmy rzut karny i drugą żółtą kartkę dla Sereno. Hernandez wyczuł jednak zamiary Soldado i obronił „jedenastkę”. Goście natomiast musielisobie od tej pory radzić w dziesiątkę.

Podopieczni Djukicia coraz częściej zaczęli atakować i przyniosło to upragniony efekt w 72. minucie. Po dośrodkowaniu od Rukaviny bramkarza Valencii przepięknym strzałem pokonał Oscar. Kilka minut później w odpowiedzi byli już gospodarze, a dokładniej Jonas. Brazylijczyk ładnie uderzał zza szesnastego metra, ale piłka minęła bramkę. Tuż przed końcem spotkania podobną okazję miał jeszcze Soldado, ale napastnik fatalnie skiksował.

W samej końcówce spotkania to Valencia była w ataku. Podopiecznym Valverde udało się strzelić zwycięskiego gola w 93. minucie meczu. Trzy punkty dla gospodarzy uratował Jonas. Tym sposobem kibice Valencii świętowali na Mestalla zwycięstwo 2:1.

Komentarze
~Filip (gość) - 11 lat temu

Ciekawie się zapowiada walka o 4 miejsce. Myślę,
że 3 miejsce ma już zagwarantowane Atletico i nikt
nie może im już zagrozić. Dzisiejsze zwycięstwo
Valencii może okazać się kluczowe na koniec
sezonu. Wspomniana Valencia, genialny Sociedad z
Velą, Malaga, Betis , Getafe. Podium mamy
przesądzone, natomiast 4 miejsce, dające grę w el.
LM - wyścig zapowiada się pasjonująco! Kto wie,
czy nie będą decydowały minuty, a nawet sekundy...

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze