Uwodzicielska La Liga


W czym tkwi fenomen hiszpańskiej piłki? Co sprawia, że La Liga przyciąga największe gwiazdy futbolu? Co sprawia, że promuje i kształci przyszłe pokolenia kapitalnych piłkarzy? Aż wreszcie co sprawia, że kocha ją większość kibiców na całym świecie i jest tak licznie oglądana?


Udostępnij na Udostępnij na

Uwodzicielska La Liga

Od wielu lat to właśnie liga hiszpańska przyciąga największe gwiazdy futbolu. W dzisiejszych dniach sztandarowym przykładem jest Cristino Ronaldo, któremu chyba jeszcze tylko Manchester zabrania transferu do Realu Madryt. Ale przecież jeszcze nie tak dawno do Hiszpanii trafiali tacy piłkarze jak Zinédine Zidane, Ronaldo Luís Nazário de Lima, Luis Figo, David Beckham czy ostatnio Ruud van Nistelrooy i Thierry Henry. La liga przyciąga gwiazdy futbolu na pewno pięknem. Jest to liga dla ludzi, którzy kochają technikę. Polot, finezja, niekonwencjonalne zagrania, które np. w Anglii, gdy często trzeba zagrać „sztywno”, wobec wcześniej nakreślonych reguł, nie mogą mieć miejsca, w Hiszpanii świetnie się sprawdzają. Ale chyba to co najbardziej przyciąga piłkarzy to pieniądze. Niebagatelne sumy jakie wydają hiszpańskie kluby na transfery mają później odzwierciedlenie w wyglądzie całej ligi. Do Hiszpanii trafiają najlepsi piłkarze świata, bo przecież tam są właśnie najlepiej opłacani.

Show Biznes

Dziś futbol to nie tylko gra na boisku, ale i po za nim. Tak jest w Hiszpanii, która słynie z całej piłkarskiej otoczki, jaką są media, telewizje, sensacje i codzienne wydarzenia, które interesują cały świat. Na mecze przychodzą gwiazdy kina, muzyki, polityki i w ogóle kultury. Dziś mecz piłkarski to wydarzenie medialne, które nie może obyć się od widzów. Każde spotkanie poprzedza wiele słów, wiele deklaracji i wydarzeń, często mało z futbolem związanych. Co rusz pojawiają się nowe sensacje, którymi żyje cały świat. Dziś mecze w Hiszpanii nie rozgrywają tylko piłkarze, swoiste własne rozgrywki toczą także sponsorzy, prezesi klubów i oczywiście trenerzy. W Hiszpanii piłkarze nie tylko grają w piłkę. Często są gwiazdami pokazów mody, chodzą na imprezy i bankiety, udzielają licznych wywiadów. To wszystko sprawia, że hiszpańska La Liga to dziś pojęcie bardzo względne. Bo piłka w Hiszpanii przeniosła się już dalece po za boisko.

Hiszpańska szkoła

Na pewno trzeba już mówić o hiszpańskiej szkole trenowania. Nie tak dawno mówiono, że najlepszą jest holenderska, lecz dziś Hiszpania moim zdaniem przeważa. W Hiszpanii ogromną uwagę przykłada się do szkolenia nie tylko piłkarzy, ale i trenerów. Większość szkoleniowców klubów La Ligi, są rodowitymi mieszkańcami tego kraju. W Hiszpanii futbol coraz częściej staje się religią, jak to jest np. w Brazylii. Świetne szkolenia młodych piłkarzy sprawiają, że wyrastają nowe talenty. Tutaj najlepszym przykładem jest Fernando Torres, czy Leo Messi. Choć ten drugi jest Argentyńczykiem, to jednak w szkółce Barcelony nauczył się jak grać w piłkę. Każdego roku w Hiszpanii pojawiają się nowe talenty, sądzę, że będzie tak jeszcze przez wiele lat.

Dlaczego tyle widzów?

Pytanie czysto retoryczne. Jeśli są gwiazdy futbolu, piłka na najwyższym poziomie, niekonwencjonalne zagrania, triki i sensacyjne rozstrzygnięcia, muszą być i widzowie. Hiszpańska piłka od wielu lat przyciąga rzesze fanów, do których ja się również wliczam. Każdy mecz ma własną dramaturgię, jest osobnym spektaklem. Poziom w Hiszpanii w ostatnich latach się niebywale wyrównał, dziś to już nie tylko Barcelona i Real Madryt wygrywają. Rodzą się nowe kluby, są nowi, młodzi i perspektywiczni piłkarze. Ich wyczyny na boisku przykuwają wzrok, nic więc dziwnego, że hiszpańska piła przez jeszcze wiele lat pozostanie najbardziej efektowną na całym świecie.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze