Poprzednie mistrzostwa reprezentacja Urugwaju skończyła na czwartym miejscu. Tym razem największe strzelby są w jeszcze lepszej formie, ale czy cały zespół jest tak dobry, aby powtórzyć tamten sukces? Tym razem rywale wydają się mocniejsi i faworytów do walki o medale jest więcej niż przed czterema laty. Drużyna Oscara Tabareza nadal jest jednak zdolna do wszystkiego.
„La Celeste” niespodziewanie poważnie męczyli się w eliminacjach w strefie Ameryki Południowej. Zajęli dopiero piąte miejsce, gromadząc 25 punktów w szesnastu meczach. Łącznie siedem meczów wygrali, cztery zremisowali i pięć przegrali. Dopiero w ostatnich kilku meczach zapewnili sobie udział przynajmniej w barażach, wygrywając m.in. z Argentyną, Kolumbią i Peru. Królem strzelców całych eliminacji został jednak Luis Suarez, który strzelił jedenaście bramek.
Oto cała kadra wybrana przez Oscara Tabareza:
Bramkarze:
Rodrigo Munoz (Libertad), Fernando Muslera (Galatasaray), Martin Silva (Vasco da Gama)
Obrońcy:
Martin Caceres (Juventus), Sebastian Coates (Liverpool), Jorge Fucile (Porto), Jose Maria Gimenez (Atletico Madryt), Diego Godin (Atletico Madryt), Diego Lugano (West Bromwich), Alvaro Pereira (Inter), Maxi Pereira (Benfica)
Pomocnicy:
Egidio Arevalo (Tigres UANL), Walter Gargano (Parma), Alvaro Gonzalez (Lazio), Nicolas Lodeiro (Botafogo), Diego Perez (Bologna), Gaston Ramirez (Southampton), Cristian Rodriguez (Atletico Madryt)
Napastnicy:
Edinson Cavani (Paris Saint-Germain), Diego Forlan (Cerezo Osaka), Abel Hernandez (Palermo), Cristhian Stuani (Espanyol), Luis Suarez (Liverpool).
Kluczowym zawodnikiem zespołu jest z całą pewnością Luis Suarez. Piłkarz Liverpoolu jest w tym sezonie w niesamowitej formie, o czym świadczy m.in. zdobycie korony Króla Strzelców Premier League z olbrzymią przewagą. W ostatnim czasie, snajper Liverpoolu doznał jednak urazu łękotki i musiał przejść zabieg. Nie wiadomo było, czy zdąży się wykurować przed wyjazdem do Brazylii. Ostatecznie, na szczęście, najlepszy strzelec w historii urugwajskiej reprezentacji na Mundial pojedzie, ale w pierwszym spotkaniu prawdopodobnie nie wystąpi.
Oscar Tabarez to jeden z najbardziej znanych trenerów w Ameryce Południowej. Prowadził wiele klubów z tamtejszych regionów, zaliczył też epizody w Serie A. W 2006 roku po raz drugi został selekcjonerem reprezentacji Urugwaju i stworzył w niej doskonałą mieszankę młodości z rutyną i doświadczeniem. Punktem kulminacyjnym było czwarte miejsce na Mundialu w RPA. To nie przypadek, tylko przemyślane decyzje 67-latka. Jego przydomek, „El Maestro”, mówi o nim bardzo dużo. Zawsze uwielbiał mieć wszystko pod kontrolą i tak samo jest w kadrze. Wszystkie reprezentacje, poczynając od młodzieżowych, są sterowane z góry przez doświadczonego szkoleniowca.
Alvaro Pereira już nie gra w interze
Gra, jest tylko wypożyczony do Sao Paulo.
Krótki, słaby artykuł. Oczekiwałem jednak czegoś
więcej od iGola.
Faworyt na mistrza tym składem.