W ramach 10. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Jagiellonia Białystok podejmie Widzew Łódź. Oznacza to, że przeciwko swoim byłym kolegom z drużyny zagra Ugochukwu Ukah, obecnie stoper białostockiej ekipy.
Ukah bardzo miło wspomina pięć lat spędzonych w Widzewie i nie ma zamiaru tego ukrywać. Jak przystało na profesjonalistę, deklaruje jednak, że na boisku będzie grał bez sentymentów.
– Rzeczywiście, będzie to dla mnie szczególny mecz, gdyż spędziłem w Łodzi pięć lat – nie kryje Ugo. – Oczywiście będę skoncentrowany, ponieważ musimy być konsekwentni, kontynuować to, co zrobiliśmy w Poznaniu, i pokonać Widzew.
– Nadal mam w Widzewie dużo kolegów i przyjaciół, których będę miał okazję zobaczyć w sobotę. Często rozmawiam telefonicznie zarówno z trenerem, jak też zawodnikami, a teraz będzie okazja do spotkania się. Sport to jest nasza praca, a zarazem rywalizacja i w sobotę na boisku będę walczył o zwycięstwo dla Jagiellonii – zapewnia wychowanek włoskiej Parmy.
Być może Nigeryjczyk żałuje odejścia z łódzkiego klubu, który obecnie zajmuje bardzo wysokie piąte miejsce. Natomiast Jagiellonia po dziewięciu kolejkach jest na dziewiątym miejscu i do swoich sobotnich rywali traci pięć punktów.