UEFA się powiększy? Nowe reprezentacje na horyzoncie


15 grudnia 2015 UEFA się powiększy? Nowe reprezentacje na horyzoncie

Przypadek Gibraltaru, który po wielu latach nieco nachalnych próśb został członkiem UEFA, stał się inspiracją dla kilku innych niezrzeszonych federacji, chcących mierzyć się z najlepszymi europejskimi reprezentacjami w oficjalnych meczach. Co ciekawe, to właśnie był jeden z głównych argumentów przeciwko włączeniu przylądka leżącego na Półwyspie Iberyjskim do struktur kontynentalnej federacji.


Udostępnij na Udostępnij na

Z jednej strony im nas więcej, tym weselej. Taka „egzotyka” dodaje kolorytu „konserwatywnej” piłkarsko Europie. Przykład Wysp Owczych pokazuje też, że zabawny folklor po latach pracy może zmienić się w poważny futbol – pokonać Greków u siebie i na wyjeździe to dla Farerów powód do dumy, który będzie wspominany przez lata (niemal jak zwycięski remis na Wembley przez Polaków).

Druga strona medalu to mecze eliminacji z mocno niepoważnymi rywalami, podczas których jedyne, co można zyskać, to kontuzję kluczowego zawodnika, ewentualnie lata wielkiego wstydu po nieudanym meczu (vide Estonia remisująca z San Marino lub szydera z Boenischa po zgubionym kryciu i golu Della Valle). Kto więc w najbliższym czasie może dołączyć do wesołej gromadki i wywołać kontynuację dyskusji o sensowności poszerzania UEFA?

Grenlandia

Flaga Grenlandii
Flaga Grenlandii (fot. Wikipedia)
Nuuk
Stołeczne Nuuk,  jedno z niewielu miejsc, gdzie w piłkę można grać przez cały rok (fot. Wikipedia)

Największa wyspa świata prędzej czy później dołączy do FIFA. Stanie się to w ciągu kilku najbliższych lat, spełniła bowiem wszystkie wymagane kryteria. W dodatku Dania, do której ciągle należy wyspa, nie jest temu przeciwna. Gigantyczna powierzchnia autonomicznej republiki jest mocno nieproporcjonalna do liczby mieszkańców – jest ich zaledwie 56 tysięcy, z czego jedna trzecia żyje na co dzień w stołecznym Nuuk. Zagadką jest jednak, czy Grenlandczycy zdecydują się aplikować o członkostwo UEFA, do czego mają prawo z racji bycia terytorium Danii, czy raczej CONCACAF z powodu geograficznej przynależności do Ameryki Północnej. Łatwiej jest jednak wyobrazić sobie mecze Grenlandii z europejskimi drużynami niż (na przykład) z Haiti czy Jamajką.

Jasper Gronkjaer
Jasper Gronkjaer , najsłynniejszy sportowiec urodzony na grenlandzkiej ziemii (fot. Worldfootball.net)

Siła kadry: mizerna, chyba że po kilku latach siedzenia w ciepłych kapciach przy kominku na wznowienie kariery zdecyduje się najsłynniejszy grenlandzki sportowiec – legendarny Jesper Gronkjaer – na to jednak się nie zanosi. Kapitanem zespołu jest bardzo doświadczony Nicklas Kreutzmann, który występował na drugim poziomie rozgrywkowym w Danii, teraz gra w ekipie mistrza Grenlandii (B-67 Nuuk). Jako jedyny z obecnej kadry zarabiał na grze w piłkę. Reasumując, to będzie kolejny Gibraltar.

Szansa na dołączenie do UEFA: 50%

 

 

 

Jersey

Flaga Jersey
Flaga Jersey (fot. Wikipedia)
Jersey
Całkiem ładny ten Jersey (fot. http://Completesportssolutions.co.uk)

Bynajmniej nie chodzi tutaj o popularną tkaninę, ale o wyspę położoną u wybrzeży Francji, która należy do archipelagu Wysp Normandzkich. Jest członkiem Zjednoczonego Królestwa, liczy około stu tysięcy mieszkańców, znacznie więcej niż choćby Gibraltar. Jersey uczestniczy w Island Games, jednej z najważniejszych imprez organizowanych poza strukturami FIFA. Wygrał je, jak dotąd, trzykrotnie (ostatni raz w 2009 roku). Federacja piłkarska wyspy postanowiła złożyć formalny wniosek o członkostwo w UEFA i mając na uwadze sukces Gibraltaru, ma pewne szanse powodzenia.

Brett Pitman
Brett Pitman (fot. Wikipedia)

Siła kadry: Jersey nie wejdzie z futryną do światowej piłki. Jeśli uda się mu dołączyć do europejskich rozgrywek, reprezentacja zacznie od szóstego koszyka i pewnie w nim utkwi. Nie jest to jednak zespół pokroju Gibraltaru. Imponująco, jak na możliwości wyspy, prezentuje się atak „Ropuch”. Na „dziewiątce” występuje bowiem Brett Pitman z Ipswich Town, do niedawna ważna postać w beniaminku Premier League, AFC Bournemouth. Napastnik jest kluczowym graczem swojego klubu, w kadrze też trudno szukać piłkarzy podobnego kalibru. Chyba że mówimy o jego koledze z napadu, Peterze Vincentim. Jedna z największych gwiazd występującego o ligę niżej Rochdale, także gwarantuje dużo bramek. Tercet dopełnia Kurtis Guthire z Forest Green Rovers, także napastnik. Mając taką trójkę z przodu, Jersey może od czasu do czasu pokusić się o niespodziankę i urwać punkty jakiemuś średniakowi.

Szanse na dołączenie do UEFA: 50%

Flaga Kosowa
Flaga Kosowa (fot. Wikipedia)

Kosowo

Uznawana przez mniej więcej połowę państw republika, która leży na terenie byłej Jugosławii, z powodzeniem występuje w różnych meczach towarzyskich. Od lat stara się też o członkostwo w FIFA i UEFA i wygląda na to, że 2016 to rok, w którym oficjalnie zostanie członkiem obu federacji. Niedawno reprezentanci Kosowa rozegrali sparing z uczestnikiem Euro 2016, kadrą Albanii i zremisowali 2:2. Kosowianie kochają futbol, na meczach kadry narodowej zawsze jest pełna frekwencja.

januzaj
Adnan Januzaj teoretycznie może zagrać dla Kosowa (fot. Commons.wikimedia.org)

Siła kadry: bez wątpienia największa w całym zestawieniu. Kosowo nie będzie chłopcem do bicia. To kandydat na solidnego średniaka, jak na czwarty koszyk eliminacji. Podobna rozmiarami Czarnogóra to chyba najlepszy odnośnik do albańskojęzycznego państwa. Kilku niezłych zawodników gra w kadrze, a w przypadku dołączenia do UEFA prawo do dołączenia będzie miało i kilku innych. O ile Adnan Januzaj i Xherdan Shaqiri raczej podziękują, o tyle kilku Albańczyków, Szwajcarów i piłkarzy ocierających się o skandynawskie kadry może się jednak skusić. Ranking Elo klasyfikuje kadrę Kosowa na 113. miejscu. Mając na uwadze, że rozgrywa ona znacznie mniej meczów niż inne reprezentacje, można przypuszczać, że ich potencjał to okolice 60.-70. miejsca na świecie.

Szanse na dołączenie do UEFA: 99%

Flaga Man
Flaga Man (fot. Wikipedia)

Wyspa Man

Z całej czwórki ma najmniejsze szanse na dołączenie w najbliższym czasie, jak na razie nie składa bowiem… wniosku o członkostwo. Nie zmienia to jednak faktu, że ta sytuacja może niebawem ulec zmianie, jako że Manx tworzą już profesjonalnie wyglądające struktury ligowe. 85 tysięcy mieszkańców wyspy, na której nie obowiązuje ograniczenie prędkości (nawet w miastach!), z pewnością ucieszyłoby się z możliwości kibicowania w innym sporcie niż wyścigi samochodowe i kolarstwo (jeden z najwybitniejszych kolarzy XXI wieku, Mark Cavendish, urodził się na wyspie).

Reprezentacja Wyspy Man to drużyna w pełni amatorska
Reprezentacja Wyspy Man to drużyna całkowicie amatorska (fot. Isleofman.isle-news.com)

Siłą kadry: drużyna jest całkowicie amatorska, niemniej powstanie struktur ligowych może niedługo zmienić tę sytuację. Nie ma co liczyć na sukcesy, jeśli Man będzie członkiem UEFA, to kadra ta będzie jednym z outsiderów. Mimo wszystko mają u siebie większy wybór niż (niemal dwa razy mniejsze pod względem liczby ludności) Wyspy Owcze. Jakiś potencjał więc jest.

Szanse na dołączenie do UEFA: 5%

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze