Huub Stevens udanie powrócił do Schalke 04 Gelsenkirchen. Pod wodzą Holendra gracze z Zagłębia Ruhry pokonali na własnym boisku Maccabi Hajfę 3:1 i dzięki tej wygranej objęli fotel lidera w grupie J Ligi Europy.
Schalke 04 Gelsenkirchen – Maccabi Hajfa
Już w 8. minucie zdobywcy Pucharu Niemiec wyszli na prowadzenie. Lewym skrzydłem ruszył Christian Fuchs, zagrał do Klaasa-Jana Huntelaara, otrzymał podanie zwrotne i znalazł się w sytuacji sam na sam z Bojanem Saranovem. Reprezentant Austrii posłał płaski strzał przy słupku i golkiper Maccabi musiał wyjmować piłkę z siatki.
Goście z Izraela nie zamierzali jednak łatwo oddać pola silniejszemu rywalowi. W 35. minucie Idan Vered uderzył mocno z dystansu, a Ralf Fahrmann wypuścił futbolówkę przed siebie. Przy kompletnej bierności obrońców Schalke do odbitej piłki doszedł Vered i doprowadził do wyrównania.
Kwadrans po przerwie na murawie zameldował się Jurado i, jak się miało okazać, była to bardzo trafiona zmiana Huuba Stevensa. Już cztery minuty po wejściu na boisko Hiszpan wywalczył rzut wolny 25 metrów od bramki Maccabi. Do piłki podszedł Fuchs i kapitalnym strzałem w okienko dał Schalke prowadzenie.
Sam Jurado także wpisał się na listę strzelców, ustalając w 82. minucie wynik spotkania na 3:1 dla zespołu z Zagłębia Ruhry.
AEK Larnaka – Steaua Bukareszt
Mający na swoim koncie zero punktów AEK Larnaka zmierzył się ze Steauą Bukareszt. Obie ekipy prowadziły otwartą wymianę ciosów, ale Marco Fortin i Razvan Stanca długo zachowywali czyste konta.
Po godzinie gry skuteczną akcją popisali się jednak piłkarze z Cypru. Prawym skrzydłem popędził Njongo Priso, wpadł w pole karne gości i dograł do Milijana Mrdakovicia. Serbski napastnik wślizgiem zapakował piłkę do bramki Steauy.
Radość gospodarzy trwała jednak tylko pięć minut. Edwin Linssen trafił piłką wprost w jednego z rywali. Tę przejął Mihai Costea, minął dwóch rywali i mocnym strzałem doprowadził do wyrównania.
Mimo ataków z obu stron żadna z ekip nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Warto dodać, że Steaua kończyła mecz w osłabieniu, gdyż w 82. z boiska wyleciał Pablo Brandan.
AEK Ateny – Sturm Graz
Mnóstwo emocji wywołało starcie AEK-u Ateny ze Sturmem Graz. Pierwsza część meczu nie zwiastowała, że zespół Rogera Guerreiro będzie uczestniczył w piłkarskim horrorze. Na przerwę obie ekipy schodziły bez zdobyczy bramkowej.
W 5. minucie drugiej połowy AEK objął prowadzenie. Leonardo wypatrzył Jose Carlosa i do niego zagrał, a Hiszpan otworzył wynik tego spotkania. 180 sekund później Grecy stracili swojego podstawowego obrońcę Traianosa Dellasa, który w przeciągu czterech minut obejrzał dwie żółte kartki.
Trener gospodarzy chciał utrzymać korzystny wynik, więc zdjął z boiska Rogera, zastępując go obrońcą Mavroudisem Bougaidisem. AEK dał sobie jednak strzelić dwie bramki w końcówce. W 87. minucie Thomas Burgstaller zdobył kontaktowego gola, a już w doliczonym czasie gry komplet punktów Sturmowi zapewnił weteran Mario Haas.