Trzy gole Messiego w meczu gwiazd. Zobacz!


Leo Messi dzisiaj obchodzi swoje 25. urodziny. Argentyńczyk już wczoraj sprawił sobie prezent, zaliczając hattricka w towarzyskim spotkaniu, które zostało rozegrane w Miami. Ponadto zaliczył trzy asysty.


Udostępnij na Udostępnij na

Blisko 50 000 osób pojawiło się w deszczową sobotę w Miami z okazji meczu rozgrywanego pod szyldem World Soccer Masters Tour. Drużyny zostały złożone z gwiazd, które z różnych przyczyn nie uczestniczą na Euro 2012. Zadaniem tych meczów jest propagowanie piłki nożnej w Ameryce Północnej. Był to trzeci i ostatni mecz. Wcześniejsze spotkania odbyły się w Meksyku i Kolumbii. Udział wzięły dwie drużyny złożone z graczy znanych dla każdego fana piłki:

Black Master (trenowany przez Dungę) z zawodnikami takimi jak, np.: Lionel Messi, Alessandro Nesta, Robinho, Javier Mascherano, Marek Hamsik, Didier Drogba i Diego Milito.

The Red Masters z trenerem Fabio Capello na czele i zawodnikami takimi jak: Luis Suarez, Radamel Falcao i Edinson Cavani, Diego Forlan i Fabio Cannavaro.

Mecz zakończył się wynikiem 7:7, co świadczy o tym, że spotkanie musiało być ciekawe. Bohaterem pojedynku został Messi, który strzelił trzy bramki i zaliczył trzy asysty. Również Suarez może poszczycić się zdobyczą trzech goli. 

Komentarze
~E123 (gość) - 13 lat temu

Szkoda, że nie prezentuje takiej formy na ważnych
turniejach...
Jeżeli Messi nie zacznie się lepiej spisywać w
reprezentacji, tak jak zrobił to CR7 na EURO, to
nigdy nie zbliży się do Ronaldo (Nazario Limy
oczywiście)

~owczar (gość) - 13 lat temu

jak messi moze nie zblizyc sie do Ronaldo skoro od 3
lat dostaje złote piłki, wygrywa każde glosowania,
jest po prostu lepszy od niego

szwajc1212 (gość) - 13 lat temu

Siedem do siedmiu ? Lol :) ! Takie wyniki się nawet
w hokeju rzadko zdarzają :) .

~Jaro (gość) - 13 lat temu

Ludzie skończcie z tą śpiewką, że Messi w
reprezentacji to nie ten sam Messi co w Barcelonie.
Brazylijczyk Ronaldo nigdy nie wygrał Ligi Mistrzów
a i tak uważam, że jest najlepszym piłkarzem
wszech czasów mimo braku czegoś ważnego. Po
zakończeniu kariery przez Argentyńczyka jestem
pewien, że trafi do elitarnego grona wielkich gwiazd
futbolu jak Zidane, Ronaldo czy Maradona.

Najnowsze