Trwa czarna seria Genoi


27 kwietnia 2014 Trwa czarna seria Genoi

W ostatnim niedzielnym meczu w ramach 35 kolejki Serie A, drużyna Genoi zremisowała na wyjeździe 1:1 z Atalantą Bergamo. Dla gości bramkę zdobył Paolo De Ceglie, a do wyrównania doprowadził Giuseppe De Luca. Zespół z Genui nie wygrał piątego meczu z rzędu.


Udostępnij na Udostępnij na

Mecz pomiędzy Atalantą a Genoą był zapowiadany jako starcie drużyn, które w ostatnim czasie mają problemy z odnoszeniem zwycięstw. Piłkarze z Bergamo w czterech ostatnich spotkaniach odnieśli tylko jedno zwycięstwo, co dawało im 11. miejsce i 46 punktów na koncie. Jeszcze gorzej wygląda bilans ekipy z Genui, która to w czterech ostatnich meczach ligowych poniosła cztery porażki i obecnie plasuje się na 13. miejscu, mając 39 oczek na koncie. Zdecydowanego faworyta trudno było wskazać, gdyż wiele wskazywało na to, że w tym starciu padnie wynik remisowy.

Pierwsza połowa była dosyć wyrównana, z lekką przewagą gości, o czym może świadczyć bramka zdobyta przez defensora Genoi, Paolo De Ceglie. Były obrońca Juventusu popisał się pięknym strzałem głową. Po stronie gospodarzy najlepszą okazję na strzelenie gola miał Giacomo Bonaventura, kiedy to pomocnik gospodarzy próbował zaskoczyć defensywę gości. Jednak piłka po jego uderzeniu padła łupem defensorów gości i na stadionie Atteti Azzurri d’Italia można było usłyszeć jęk zawodu. Do przerwy więc Genoa prowadziła 1:0.

Od początku drugiej połowy do zmasowanych ataków ruszyli gracze gospodarzy. Drużyna Atalanty już siedem minut po wznowieniu gry miała znakomitą szansę na wyrównanie. Wtedy to we własnym polu karnym faulował Daniele Portanova, za co ukarany został czerwoną kartką. Arbiter tego meczu bez wahania wskazał na rzut karny, którego nie wykorzystał German Denis. Strzał Argentyńczyka w znakomity sposób wybronił Mattia Perin. W dalszej części meczu gracze Atalanty nie mieli zamiaru rezygnować z gola, który dałby im upragniony remis. Determinacja piłkarzy z Bergamo została im wynagrodzona w  83. minucie. Wtedy to w zamieszaniu w polu karnym gości najprzytomniej zachował się rezerwowy, Giuseppe De Luca, który skierował piłkę do bramki Genoi. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i tym samym Genoa wywiozła z Bergamo tylko jeden punkt.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze