Trenerzy po meczu Arka – Kolejarz


Nie zabrakło kontrowersji po spotkaniu I ligi pomiędzy Arką Gdynia a Kolejarzem Stróże. Trener gości Przemysław Cecherz narzekał przede wszystkim na podyktowanego karnego, który odmienił losy spotkania.


Udostępnij na Udostępnij na

Arka pokonała Kolejarza 3:1, ale zwycięstwo zapewniła sobie dopiero w końcowych minutach meczu. Wówczas to po rzucie karnym, pewnie egzekwowanym przez Da Silvę, a następnie kontrze i golu Kuklisa gdynianie przypieczętowali wygraną. Niezadowolony z takiego obrotu spraw był trener gości Przemysław Cecherz, który bardzo narzekał na sędziego na konferencji prasowej po spotkaniu.

Gratulacje dla Arki, że zdobyła trzy punkty, jednak uważam, że mimo to, iż miała taką przewagę w polu i dłużej utrzymywała się przy piłce, to my mieliśmy te dwie, trzy sytuacje do zdobycia bramki i ten mecz mógł zupełnie inaczej wyglądać. Bardzo mi szkoda chłopców, którzy bardzo ciężko pracowali na boisku, byliśmy blisko tego remisu, no ale zadecydował – nie da się ukryć rzut karny. Jak to pan Wit Żelazko mówił, taki bardzo miękki. Ja powiem, że miękki, miękki, jeszcze raz miękki. Ja myślałem, że daje żółtą kartkę za symulowanie. Jednak to już jest decyzja sędziego, a z tym się nie dyskutuje. Mówię tylko, że żałuję wysiłku chłopców. Jeszcze raz gratuluję piłkarzom Arki, bo się na ich grę momentami miło patrzy i tyle na ten temat. Dziękuję.

Trener Arki Gdynia był nieco innego zdania niż jego rywal. Paweł Sikora nie zagłębiał się aż tak w decyzję sędziego. Skupił się bardziej na grze swoich podopiecznych i podziękowaniach dla kibiców.

Dzień dobry Państwu. Dziękuję trenerowi tutaj za gratulacje. Cieszę się, że dzisiaj wygraliśmy. Wiem, jak na konferencjach mówi się po przegranych spotkaniach, a jak po wygranych. Dlatego dziś powiem tylko, iż jestem zadowolony ze zwycięstwa. Dziękuję piłkarzom, dziękuję kibicom, bo fani to jest dla nas na pewno 12. zawodnik. Dziękuję tym życzliwym i tym nawet, którzy czasem za ławką ubliżają zawodnikom i trenerom. Tacy ludzie motywują mnie do jeszcze większej pracy. Tyle mam do powiedzenia.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze