Tito chwali młodego Roberto


31 października 2012 Tito chwali młodego Roberto

Tito Vilanova pochwalił Sergi Roberto po ostatnim meczu Barcelony w Pucharze Króla. „Duma Katalonii” zwyciężyła 3:0.


Udostępnij na Udostępnij na

20-letni pomocnik jest nazywany wielkim talentem i nadzieją „Barcy” na przyszłość. W ostatnim spotkaniu rozegrał pełne 90 minut i swoją grą zachwycił wielu, w tym trenera pierwszej drużyny, Vilanovę.

Tito Vilanova
Tito Vilanova (fot. Skysports.com)

– Dobrze wiedzieć, że „Barca” ma podpisany z Roberto kontrakt, który trzyma go do 2015 roku, bo to znakomicie zapowiadający się piłkarz. Jest możliwość, że będzie więcej grał w pierwszym zespole. Nie można jednak zapominać, że konkurencja na tej pozycji jest już wystarczająco duża.

Roberto zadebiutował w pierwszym zespole w listopadzie 2010 roku. Grał jednak do tej pory głównie dla Barcelony B. Warto również dodać, że wartość tego piłkarza regularnie rośnie. Trasfermarkt.de w marcu wycenił zawodnika na 2,5 miliona euro. Teraz cena wynosi już 5 milionów.

Komentarze
~HASAN (gość) - 11 lat temu

Zaplecze jakim dysponuje Barca jest naprawde
imponujące. Zastanawiające jest jednak to,że Tito
jak narazie nie często sięga po
wychowanków,zwłaszcza przy obecnej sytuacji
kadrowej,pladze kontuzji i dziurach w lini obrony. O
ile o takich zawodnikach jak S.Roberto,Deulofeu czy
J.Espinoza można było usłyszeć czy jak ostatnio
poczytać (Dongou) to młodzi zawodnicy z La Masi są
pomijani przez trenera. Tacy gracze jak
Grimaldo,Bagnack,Balliu,Ebwelle,Babunski czy Sandro
Ramirez już dziś powinni otrzymywać szanse
ogrywania się w pierwszej 11tce. Zwłaszcza Balliu i
Bagnack przydaliby się w szerokiej kadrze. Obaj to
obrońcy o świetnych warunkach fizycznych. Pozostaje
dla mnie zagadką czemu Tito "przerabia" pomocników
na środkowych defensorów zamiast wykorzystać to
czym dysponuje klub.
Jego eksperymenty z Adriano albo Songiem na środku
obrony przyprawiają mnie o palpitacje serca ;)

Skoro Bartra mimo naprawde dobrych występów nie
przekonuje Vilanowy to przyjdzie mi pewnie jeszcze
poczekać na debiuty adeptów z La Masi.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze