17 września po długich oczekiwaniach Liverpool sfinalizował transfer Thiago Alcantary. Bayern Monachium ma nie lada orzech do zgryzienia, by zastąpić swego kreatywnego pomocnika. Brak Hiszpana może odbić się na dyspozycji Bawarczyków w nadchodzącym sezonie. Czy mistrzowie Europy poradzą sobie z tym problemem?
Thiago Alcantara trafił do Bayernu Monachium z Barcelony w 2013 roku. Klub z Niemiec zapłacił za zawodnika 25 mln euro. Thiago w trakcie swojej siedmioletniej przygody w Monachium rozegrał 150 spotkań w Bundeslidze. Zdobył 17 goli i 21 razy asystował w najwyższej niemieckiej klasie rozgrywkowej. Zdobył siedem razy mistrzostwo Niemiec, cztery puchary kraju oraz raz wygrał Ligę Mistrzów. Przez lata był niekwestionowanym liderem środka pola.
Istnieje życie bez Thiago
W minionym sezonie wiele razy mogliśmy oglądać grę Bayernu bez Thiago Alcantary w składzie. Hiszpan nie raz doznawał urazów, które wykluczały go z gry. W jego miejsce został ustawiony Leon Goretzka. Niemiec przeszedł samego siebie i wygrał rywalizację z Hiszpanem, kiedy ten wrócił do pełnej dyspozycji. Hansi Flick, mimo że nie stawiał na kreatywnego pomocnika w wyjściowej jedenastce, bardzo cenił jego umiejętności. Trener nie szczędził miłych słów po odejściu zawodnika.
Jest niezwykłym zawodnikiem i był dla nas bardzo ważny. Moment, w którym się żegnaliśmy, był bardzo emocjonalny. Mogę tylko pogratulować Liverpoolowi, który zyskał świetnego zawodnika i jeszcze lepszego człowieka. Hansi Flick
Mimo tych pięknych słów wypowiedzianych przez trenera monachijczyków Thiago nie był już kluczowym zawodnikiem Bayernu Monachium. Leon Goretzka idealnie zastąpił Thiago i to on będzie pierwszym wyborem trenera na pozycję środkowego pomocnika.
Jak widać powyżej, przewidywana jedenastka na przyszły sezon wygląda bardzo dobrze, nawet bez Thiago w składzie. Problemem dla Bayernu może być wąska ławka, gdzie tacy zawodnicy jak Tolisso czy Cuisance będą musieli wypełnić lukę po Thiago Alcantarze. Zastąpienie takiego zawodnika na ławce rezerwowych może być praktycznie niemożliwe, gdyż Bawarczycy nie słyną z wydawania dużych pieniędzy.
Karuzela transferowa ruszyła
Po potwierdzeniu przez zarząd Bayernu transferu Thiago do Liverpoolu ruszyła cała transferowa lawina. W kręgu zainteresowań mistrzów Niemiec miał się znaleźć eks-Bawarczyk Mario Goetze. Mimo iż faktycznie był temat transferu, to ostatecznie Bayern na całe szczęście nie zdecydował się pozyskać zawodnika, co potwierdził Christian Falk.
At Bayern there was a discussion about a return of Mario Götze. In the end, the club management decided against it @SPORTBILD
— Christian Falk (@cfbayern) September 17, 2020
Pieniądze ze sprzedaży Thiago na pewno nie będą leżeć głęboko w sejfie, gdyż monachijczycy chcą je zainwestować w prawego obrońcę. Życzeniem trenera Bayernu jest, by Benjamin Pavard posiadał zawodnika do rywalizacji. Blisko przenosin do Monachium miał się znaleźć Sergino Dest. Młody Amerykanin miałby kosztować Bayern około 15 mln euro. Jak podaje Christian Falk, Bayern jest liderem w wyścigu o utalentowanego obrońcę.
Update Poker Sergino Dest: there is still no agreement with Bayern or Barcelona yet. But: Bayern has an advantage now @SPORTBILD
— Christian Falk (@cfbayern) September 17, 2020
Według informacji „Kickera” mistrzowie Niemiec chcą ściągnąć do siebie jeszcze trzech zawodników. Poza Sergino Destem Bayern miałby wzmocnić pozycję skrzydłowego oraz środkowego pomocnika. Przez cały sierpień pojawiało się nazwisko Marcelo Brozovicia, który niedawno podpisał nową umowę z Interem. Media jednak informują, że jest to tylko zabieg, by wpisać klauzulę odejścia. Zawodnik gra na pozycji środkowego pomocnika, więc mógłby być idealnym zastępcą dla Thiago Alcantary. Koszt jego pozyskania miałby oscylować wokół 25 milionów euro.
Opinia ekspercka
Poprosiliśmy zastępce redaktora naczelnego dieroten.pl, Gabriela Stacha o opinię, na temat odejścia Thiago do Liverpoolu.
-Odejście Thiago, na pewno zaboli kibiców, gdyż jest to zawodnik który wzbudza duży sentyment. Przy każdym dotknięciu piłki przez Thiago Alcantare widać było magię. Zawodnik ten mimo wszystko wzbudzał wiele skrajnych opinii. Przez wiele osób był bardzo często krytykowany za swoją nonszalancję w niektórych spotkaniach. Odkąd został na stałe przypisany do pozycji ,,6”, zaczął odgrywać jedną z ważniejszych ról w Bayernie. Wiadomo, główną postacią Bayernu jest Robert Lewandowski, ale często, to właśnie 29-latek napoczynał akcje, który kończyły się trafieniem Polaka. Monachijczycy o tyle nie mają tak dużego problemu, ponieważ posiadają Kimmicha oraz Goretzkę. Niemiec bardzo dobrze zaczął spisywać się na tej pozycji.
Odejście Thiago do Liverpoolu, może być problemem dla Bayernu jeśli chodzi o natłok spotkań. Terminarz w sezonie 2020/2021 jest bardzo napięty i na pewno będzie widać skutki braku Hiszpana w składzie. Aktualnie zastępcą Thiago na ławce, został Tolisso. Zawodnik ten nie zastąpi Thiago, jeden do jednego. Thiago miał coś czego, nie ma Francuz, czyli spokój w rozegraniu. Na pewno jego odejście będzie odczuwalne.
Dobrym znakiem jest to, że Bayern powrócił do swojej starej szkoły przeprowadzania wzmocnień. Transfery do zespołu z Monachium lubią ciszę. Już teraz słyszy się o potencjalnym transferze Sergino Desta. Co więcej, według ,,Kickera” monachijczycy przeprowadzą jeszcze transfery na pozycję środkowego pomocnika, prawego obrońcy i skrzydłowego. Hansi Flick wielokrotnie podkreślał, że jego zespół potrzebuje wzmocnień, gdyż poza Thiago odeszli tacy zawodnicy jak Odrizola, Coutinho i Perisic.
We włoskich mediach przewija się nazwisko Marcelo Brozovica, jeśli chodzi o zastąpienie Thiago. Transfer ten jest o tyle niepewny, że pojawiło się wiele sprzecznych ze sobą spekulacji. Jednakże według najnowszych doniesień medialnych, w zarządzie Bayernu mieli wykluczyć ten transfer, jako że według bossów Chorwat nie pasuje do ekipy z Monachium z racji swojego zachowania pozaboiskowego (nocne imprezy, jazda po pijaku itd.). Nie wierzę, aby Marcelo zasilił szeregi rekordowego mistrza Niemiec.
Podsumowanie
Mimo iż strata Thiago na pewno wywrze wpływ na głębię składu Bayernu, to nie można nie odnieść wrażenia, że nastał czas Leona Goretzki. Niemiec bezdyskusyjnie wygrał rywalizację z Hiszpanem, co mogło mieć również wpływ na brak przedłużenia umowy przez Thiago. Styl gry Bayernu nie zmieni się, nawet pomimo braku Hiszpana. Nie spodziewam się, że przez brak Hiszpana Bayern straci nagle na jakości. Jednakże kibice, jak i trener oczekują kolejnych transferów. W nadchodzących dniach można spodziewać się zakontraktowania przez mistrzów Europy kolejnych piłkarzy. Czas Thiago bezpowrotnie minął w Bayernie, jednak ta wieloletnia przygoda była cudowna. Kibice na pewno będą z sentymentem wspominać Hiszpana. Nie mają się jednak o co martwić, jeśli chodzi o siłę swojego zespołu.