Tam też kopią: Samoa


6 września 2010 Tam też kopią: Samoa

Piłka nożna jest fenomenem, nie ma praktycznie miejsca na świecie, które nie uświadczyłoby tego wspaniałego sportu. Jak się okazuje, nawet w takim kraju jak Samoa futbol jest obecny. Tak, tam też kopią!


Udostępnij na Udostępnij na

Rys historyczny

Samemu Samoa towarzyszyły spore zawirowania polityczne. Kraj był dzielony, przekazywany z rąk do rąk, aż wreszcie ogłosił niepodległość. Najpierw wyspy zamieszkiwała rdzenna, polinezyjska ludność, jednak w czasach kolonializmu była ona wypierana przez przybyszów z Europy. W 1889 roku archipelag został podzielony na część zachodnią – dzisiejsze państwo Samoa – którą dostali Niemcy, i część wschodnią – dzisiejsze Samoa Amerykańskie – którą dostały Stany Zjednoczone.

Zdobywcy Pucharu Samoa, FC Kiwi
Zdobywcy Pucharu Samoa, FC Kiwi (fot. Footballsamoa.ws)

Zmianę przyniosła I wojna światowa. Wtedy to niemiecką część wysp przejęła Wielka Brytania w ramach odszkodowania. Brytyjczycy oddali jednak Samoa w ręce Nowej Zelandii. Za to po kolejnej wojnie Samoa Zachodnie jako terytorium powiernicze ONZ pozostało w administracji Nowej Zelandii. W 1961 roku odbyło się referendum w sprawie ogłoszenia niepodległości kraju, na mocy którego w 1962 roku Samoa Zachodnie stało się w pełni niepodległym państwem. W 1997 roku kraj zmienił nazwę państwa na Samoa.

Talent bez nadziei

Wiedząc to wszystko, naprawdę trudno było przypuszczać, że w takim miejscu mogą mieć miejsce narodziny „nowego Maradony” czy „nowego Pelego”. Jednak to nie więzy krwi zdecydowały, że o żadnym graczu z tych wysp nie usłyszał świat, co pokazuje historia „talentu beznadziejnego” – Desmonda Fa’aiuaso. Każdy człowiek, który pragnie zawodowo uprawiać piłkę nożną, powinien wznosić modły do Boga, iż urodził się w Europie, Ameryce Południowej czy nawet w Afryce, gdzie za każdym rogiem czai się agent, każde rozgrywki są obserwowane przez skautów, wszyscy, którzy przejawiają jakiś talent, są zapraszani do klubów, w których trenerzy kierują ich karierami, można za to mówić o pechu, gdy los zdecyduje o miejscu narodzin, wskazując miejsca, o których przeciętny Europejczyk nigdy nie słyszał. To spotkało naszego bohatera.

Wszyscy ludzie parający się futbolem na tej pacyficznej wyspie wiedzieli, że Fa’aiuaso to talent pierwszej wody. Cudowny snajper. Dość powiedzieć, że już jako 16-letni chłopak zdołał wywalczyć koronę króla strzelców miejscowej ligi. Rok później grał już w reprezentacji, kolekcjonując gole seriami. Oczywiście nie zrobiło to wrażenia na europejskich skautach, którzy wolą komfortowe podróże w obrębie Europy niż włóczenie się na Antypody. Nie zraziło to Desmonda, który w momencie uzyskania pełnoletności był już kapitanem ekipy, jaką wystawił jego naród. Wspomagał też młodzieżowe reprezentacje na różnym szczeblu w rozgrywkach eliminacji do młodzieżowych mistrzostw świata. To właśnie ten gracz był bliski sprawienia olbrzymiej sensacji, sprezentowania swojej ojczyźnie magicznej chwili. Fa’aiuaso zdobył bramkę na 1:0 w meczu przeciwko faworyzowanej Nowej Zelandii, niestety niedawni uczestnicy mundialu w RPA wyrównali, by po chwili zdobyć zwycięską bramkę, jednak wynik ważył się do ostatnich chwil, co i tak nobilituje Desmonda i jego kolegów.

Pewnie w umyśle młodego gracza roztaczały się wspaniałe perspektywy, jednak nawet to, iż w takim wieku został uznany jednym z najlepszych graczy eliminacji, nie wzruszyło włodarzy możniejszych zespołów. Przeszedł jednak do ligi Taiti, konkretniej do zespołu AS Pirae. Również tam instynkt snajperski nie opuścił Fa’aiuaso, a jego zespół o mało co nie zatryumfował w oceanicznej wersji Ligi Mistrzów! Mimo wygrywania wszystkiego, co możliwe, bicia kolejnych rekordów strzeleckich brak perspektyw zmusił tego jakże utalentowanego piłkarza do zawieszenia butów na kołku. Nie odszedł jednak od sportu, wybrał rugby! Po dwóch latach rywalizacji w tej bardziej popularnej w Samoa dyscyplinie postanowił wrócić do kopania piłki. YoungHeart Manawatu, klub z Nowej Zelandii, był kolejnym przystankiem w karierze wyklętego gracza. W tym momencie na przeszkodzie stanęły kontuzje, które zaczęły dręczyć Fa’aiuaso, na dobre zaczął grać dopiero w niedawno zakończonym sezonie. Jednak nie było wielu okazji, by zobaczyć go w akcji w nowym otoczeniu – pięć meczów, zero bramek nie nastraja optymizmem, statystyka godna zaklętego. Zastanówmy się jednak, czy jeśli Desmond urodziłby się w centrum np. Londynu czy Berlina, a nawet Warszawy jego nazwisko odczytywane byłoby przez spikerów na największych stadionach świata?

Zawieszenie

Desmond Fa’aiuaso, gwiazda samoańskiej piłki
Desmond Fa’aiuaso, gwiazda samoańskiej piłki (fot. Sportingpulse.com)

Samoa jest członkiem struktur FIFA od 1986 roku, nigdy nie należało do potentatów, nawet w strefie oceanicznej. W 2008 roku władze miejscowego związku zostały zawieszone przez zarządzających światową piłką z powodu wielu zawirowań organizacyjnych. Od dwóch lat trwa naprawa struktur piłkarskich tego małego kraju przy pomocy ekspertów FIFA, przez ten czas reprezentacja Samoa nie mogła zagrać w żadnym oficjalnym spotkaniu. Na razie bliżej nie wiadomo, kiedy ta drużyna powróci na łono międzynarodowych rozgrywek. Nie jest to jednak bardzo wielką stratą dla tego archipelagu, gdyż nigdy nie udało się jemu zakwalifikować do mistrzostw świata ani Pucharu Oceanii.

Liga

Rozgrywki ligowe na Samoa są stosunkowo młode. Pierwszym mistrzem kraju zostało w 1979 roku Vaivase-tai. Ten sam zespół jest najbardziej utytułowanym klubem w historii tego państwa, tryumfował aż sześciokrotnie. Obecnie obrońcą tytułu jest Moaula United FC. W lidze często przydarzały się okresy kilkuletniej dominacji jednego zespołu. Pierwszym hegemonem była właśnie ekipa, która zdobyła premierowe mistrzostwo. Jednak po zakończeniu sezonu w 1983 roku do głosu doszła drużyna FC Kiwi. Niestety, nie ma danych odnośnie do rozstrzygnięć w latach 1986-1996, lecz można przypuszczać, iż owa ekipa miała wtedy dość mocną pozycję, gdyż w 1997 roku tytuł padł jej łupem. Ostatnim klubem, który zdołał zdominować rozgrywki, był Strickland Brothers, tryumfujący w latach 2002-2005.

Rywalizacja w najwyższej klasie rozgrywkowej jest toczona przez dziesięć ekip, które grają ze sobą po dwa mecze.

Samoa w statystyce

Pierwszy mecz
Wallis i Futuna 3:1 Samoa
(Fidżi; 22.08.1979)

Najwyższe zwycięstwo
Samoa 8:0 Samoa Amerykańskie
(Coffs Harbour, Australia; 09.04.2001)

Najwyższa porażka
Tahiti 13:0 Samoa
(Wyspy Salomona; 13.07.1981)

Miejsce w rankingu FIFA: 179. (stan na 28 kwietnia 2010)

Prezes: Colin Tuaa

Samoa: podstawowe informacje

Stolica: Apia
Waluta: tala

Język oficjalny: samoański, angielski
Ustrój polityczny: monarchia konstytucyjna
Powierzchnia: 2944 km²
Liczba ludności:  177 714

Komentarze
~tkaczulack (gość) - 14 lat temu

a założe sie ze Polske to by oje***i

Odpowiedz
~Viva Espana (gość) - 14 lat temu

goooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
ooooooooool Espana! Iniesta! Espana Campione del
Mundo.

Odpowiedz
~kvit (gość) - 14 lat temu

dzieki!

Odpowiedz
~t_78 (gość) - 14 lat temu

Czy aby Tim Cahill nie pochodzi z Samoa...?!

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze