Juventus Turyn podpisał 4-letni kontrakt z Albinem Ekdalem - taka wiadomość widnieje od wczoraj na oficjalnej stronie internetowej włoskiego klubu. Reprezentant szwedzkiej młodzieżówki uważany jest w swoim kraju za wielki talent. Sprowadzenie perspektywicznego zawodnika jest dla "Starej Damy inwestycją na lata" - tak swoje wybory argumentują działacze "Bianconerich" z krytykowanym ostatnio Alessio Secco na czele.
19-letni Szwed przez cztery lata bronił barw IF Brommapojkarna. Natomiast od dwóch lat znajdował się w kadrze pierwszego zespołu. Wcześniej z dużym powodzeniem występował w drużynie młodzieżowej klubu z Brommy. Dobra gra nastolatka nie uszła uwadze trenerom reprezentacji Szwecji U-19, którzy niemal natychmiast powołali go do kadry. W młodzieżowym zespole „Trzech Koron” zaliczył już pięć występów, strzelając jedną bramkę.
Ofensywnym pomocnikiem Juventus interesował się już rok temu. Wtedy na drodze stanęło wiele barier. Teraz ze sfinalizowaniem transferu nie było już żadnych problemów. Ekdal kosztował Juve – 600 tysięcy dolarów. Sam piłkarz, który już jest w Turynie (patrz: zdj.) nie kryje radości z faktu przenosin do stolicy Piemontu – Jestem bardzo szczęśliwy i dumny mogąc nosić koszulkę Juve. Będzie to ważne doświadczenie w kontekście mojego rozwoju i mojej kariery. Będę miał szansę grać i trenować z wieloma wielkimi piłkarzami, nie mogę się już doczekać – powiedział Ekdal.
Ekdal (bądź Ekdahl, bo i taką formę nazwiska czasem
się spotyka) to znakomity grajek, jeden z
największych szwedzkich talentów. Zdaniem wielu
ekspertów może zrobić we Włoszech karierę podobną
wielkiemu trio Gre-No-Li. Oczywiście pod warunkiem,
że dostanie jakąś szansę na pokazanie się.
Ekdal (bądź Ekdahl, bo i taką formę nazwiska czasem
się spotyka) to znakomity grajek, jeden z
największych szwedzkich talentów. Zdaniem wielu
ekspertów może zrobić we Włoszech karierę podobną
wielkiemu trio Gre-No-Li. Oczywiście pod warunkiem,
że dostanie jakąś szansę na pokazanie się.