Szewczenko bohaterem


11 czerwca 2012 Szewczenko bohaterem

Po wspaniałym meczu i zwycięstwie Ukrainy nie można było wskazać innego bohatera. Szewczenko najbardziej zasłużył na tytuł piłkarza meczu, strzelając oba gole dla gospodarzy.


Udostępnij na Udostępnij na

Miał zagrać zaledwie 40 czy też maksymalnie 50 minut. Tymczasem Szewczenko wytrwał na murawie do 82. minuty i nie można było nie zauważyć jego obecności. Piłkarz, który jak się zapowiada, po tym turnieju zakończy karierę, zachwycił po raz wtóry.

Andrij Szewczenko po raz kolejny zachwycił i dał zwycięstwo Ukrainie
Andrij Szewczenko po raz kolejny zachwycił i dał zwycięstwo Ukrainie (fot. somalilandsports.net)

Kiedy wszyscy spisywali go na straty i nie dawali większych szans Ukrainie na awans z jakże trudnej grupy, Andrij wzniósł się na wyżyny. Przyćmił w bezpośrednim pojedynku w liczbie bramek samego Zlatana Ibrahimovica. Choć Szwed otworzył wynik spotkania, to odpowiedź Ukraińca była natychmiastowa. Po wspaniałej wrzutce szybkiego skrzydłowego Jarmolenki Szewczenko pokonał głową Isakssona. Niecałe sześć minut później było już 2:1.

Ironią losu jest fakt, że stało się to po rzucie rożnym, przy którym Andrija krył Zlatan. Doświadczony napastnik wyprzedził większego i silniejszego rywala i idealnie zmieścił piłkę strzałem głową po krótkim słupku. Na więcej nie starczyło mu już sił, ale na trzy punkty to było aż nadto, ponieważ znakomitych szans nie wykorzystywali Szwedzi. Fenomenalny początek Ukrainy i samego Szewczenki. Jego ekipa jest liderem grupy D i ma duże szanse na awans do ćwierćfinału. 

Komentarze
szwajc1212 (gość) - 12 lat temu

Szewczenko był bohaterem to prawda ale moim zdaniem
pomimo wszelkich animozji najlepszym zawodnikiem był
"Ibra" . Szwed nie tylko strzelił bramkę i był o
centymetry od następnej ale podawał wręcz z
chirurgiczną precyzją do słabszych w tym meczu
kolegów oraz regulował tempo gry . Słowo
"bohater" wypełnia w stu procentach to co zrobił
Szewa i takie miano mu się należy .

Odpowiedz
~owczar (gość) - 12 lat temu

Ibra zagrał dobrze ale koledzy z drużyny nie
ułatwiali mu pracy;/ Chodzi o to że Szeva juz
kończy i to niesamowite ze jeszcze taką
niespodziankę zrobił rodakom, pamietam go jeszcze z
Milanu gdy zaczynałem sie piłka interesować

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze