Po porażce w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław Cracovia pozostaje w strefie spadkowej. Nie najlepszy start w wykonaniu „Pasów” sprawił, że nad odejściem z klubu zastanawia się trener Szatałow.
Jurij Szatałow uważa, że to on jest najbardziej odpowiedzialny za wyniki osiągane przez Cracovię. Szkoleniowiec przyznaje, iż jest mu wstyd przed kibicami krakowskiej drużyny. Po ostatnim spotkaniu ze Śląskiem, który „Pasy” przegrały 0:1, Szatałow przyznał, że w najbliższych dniach będzie się poważnie zastanawiał nad kwestią swojej przydatności w klubie.
– Komentarz do tego meczu będzie gdzieś z boku. Trzeba się zastanowić nad tą sytuacją. Dam sobie parę dni zastanowienia nad moją obecnością w Cracovii, bo trzeba coś zmienić. Muszę ocenić naszą sytuację dogłębnie, bo jest mi wstyd przed naszymi kibicami i sympatykami – mówi rozgoryczony Szatałow.