Steve Clarke: Bądźmy realistami


Trener West Bromwich Albion nie daje ponieść się niepotrzebnym emocjom po ligowym zwycięstwie nad drużyną Sunderlandu. Zespół z The Hawthorns po trzynastu spotkaniach angielskiej Premier League obecnie plasuje się na trzecim miejscu w tabeli.


Udostępnij na Udostępnij na

Czwarte z kolei zwycięstwo w Premier League zostało przypieczętowane. To zdecydowanie najlepszy start West Bromu od 59 lat, jednak menedżer drużyny twardo stąpa po ziemi.

– Wszystko, co zrobiliśmy do tej pory, wykonaliśmy bardzo dobrze. Dostaliśmy wiele oklasków i pochwał, a uważam, że zawodnicy na to naprawdę zasłużyli, bo jesteśmy jak do tej pory bardzo dobrym zespołem. Mimo wszystko nie możemy dać się ponieść emocjom, gdyż zostało jeszcze wiele spotkań do rozegrania i wiele punktów do zdobycia.

Teraz naszym celem jest środowe spotkanie ze Swansea, które nadchodzi wielkimi krokami. Jestem realistą i wiem, że skład drużyny przeciwnika jest bardzo dobry i optymalnie zestawiony na spotkania ligowe. Zeszły sezon nasz rywal zakończył w środku tabeli. Ma dobry zespół i kilku świetnych nowych zawodników.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze