Stadion Śląski może być większy


23 lutego 2008 Stadion Śląski może być większy

Chorzów chcąc mieć Euro 2012 u siebie musi pomyśleć o gruntowniejszej modernizacji wiekowego już obiektu niż tylko zbudowanie zadaszenia oraz odpowiednim lobby. Jak zapowiada Antoni Piechniczek śląscy parlamentarzyści przygotowują ofensywę w kwestii wsparcia chorzowskiej kandydatury, a przy tym sam wysuwa śmiałą propozycję rozbudowy Stadionu Śląskiego do pojemności 70 000 miejsc!


Udostępnij na Udostępnij na

Podczas, gdy trwa spór o to, czy projekt dachu Stadionu Śląskiego spełnia normy bezpieczeństwa, wielkimi krokami zbliża się dzień, kiedy to poznamy w ilu polskich miastach odbędą się mecze mistrzostw. Już w przyszłym tygodniu w Polsce pojawi się delegacja UEFA, która zapozna się z warunkami, jakie proponuje Kraków i Śląsk.

Stadion Śląski w Chorzowie - trybuna główna
Stadion Śląski w Chorzowie – trybuna główna (fot. Miłosz Stolarz)

Tymczasem powróciła też kwestia rozbudowy Stadionu Śląskiego do 70 00 miejsc, co ma dać mu przewagę nad innymi miastami, a wielkim zwolennikiem tego pomysłu jest Antoni Piechniczek: „Nie znam się na architekturze i budownictwie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by usiąść w gronie fachowców i przedyskutować, czy taki projekt jest realny. Osobiście widzę w nim same plusy. Byłby to bezsprzecznie największy obiekt w kraju i jedyny, na którym w przyszłości mogłyby być rozgrywane największe imprezy, finału Ligi Mistrzów nie wyłączając. A w tym przypadku, jak wiadomo, istnieje wymóg minimum 70 tysięcy miejsc na widowni. W czasach, gdy gotowość obejrzenia meczu reprezentacji z trybun zgłasza regularnie 250 tysięcy polskich kibiców, taki obiekt w kraju wydaje się niezbędny. Wiadomo tymczasem, że w innych miastach, które dostąpią zaszczytu gospodarza Euro 2012 powstaną dużo mniejsze obiekty. Ponadto obiekt w Chorzowie będzie wielofunkcyjny. W odróżnieniu od innych krajowych projektów, łatwo na nim zainstalować bieżnię lekkoatletyczną, czy tor żużlowy. Praktycznie więc każda impreza sportowa jest tutaj możliwa. Nie mówiąc o koncertach, z których już także słynie Stadion Śląski.”

Były trener reprezentacji, z którą święcił sukcesy, już w najbliższą środę wybiera się na sesję Sejmiku Śląskiego. Uważa on, że dotychczasowe działania władz wojewódzkich w staraniu o Euro są niewystarczające: „W Krakowie na rynku wystawiono belę sukna, na której każdy może złożyć podpis popierający kandydaturą tego miasta jako gospodarza mistrzostw Europy za cztery lata. Gdy zbierze się duża liczba podpisów, kilkaset metrów sukna pojedzie w odpowiednie miejsce, jako namacalny dowód, że pod Wawelem ludzie czekają na najlepsze reprezentacje Starego Kontynentu. W Katowicach i Chorzowie nie widzę nic. Żadnej inicjatywy. Potrzebne są zarówno zaawansowane prace merytoryczne, jak i działania pozwalające gołym okiem dostrzec, że zależy nam na Śląsku, by zorganizować Euro 2012.”

Śląscy parlamentarzyści na czele z panią wicemarszałek senatu, Krystyną Bochenek, jeszcze w tym tygodniu zamierzają spotkać się z ministrem sportu Mirosławem Drzewieckim. Jak wyjaśnia Antoni Piechniczek: „Chcemy najpierw poprzez rozmowę z panem ministrem, a jeśli to nie pomoże, z samym premierem, przypomnieć grzecznie Donaldowi Tuskowi, co mówił na mityngu przedwyborczym w Katowicach” – powiedział wtedy słowa, które wciąż brzęczą w moich uszach: „Nie wyobrażam sobie, aby Euro 2012 nie było na Śląsku. A co teraz robi, żeby było? Śląska aglomeracja traktowana jest jak rezerwa taktyczna, na zasadzie: nie uda się w innym mieście, będzie Chorzów. Otóż chcę powiedzieć z całą mocą, jako trener, który dwukrotnie wprowadził reprezentację Polski do finałów mistrzostw świata, jako ten, który doprowadził ją do trzeciego miejsca na świecie, że ja się na rolę rezerwowego nie zgadzam! Wypięcie się, za przeproszeniem, na taką aglomerację jest wprost niewyobrażalne. Niech mi ktoś powie, na czym polega wyższość piłkarska Dolnego Śląska nad Górnym Śląskiem? Nie widzę, nie słyszę. Euro powinno być i we Wrocławiu, i w Chorzowie, i w Krakowie. Jesteśmy zdania, że tę imprezę należy bezsprzecznie zorganizować w sześciu miastach.”

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze