Lider pierwszej ligi, Termalica Bruk-Bet Nieciecza, zwyciężyła w niedzielnym spotkaniu z Dolcanem Ząbki 3:1. Ekipa prowadzona przez Kazimierza Moskala umocniła się na pozycji lidera i pewnie zmierza do bram T-Mobile Ekstraklasy. Pierwszą bramkę dla Termaliki strzelił Szymon Sobczak.
Niedzielny pojedynek przysporzył kibicom na stadionie w Niecieczy wiele emocji. Drużyna z małopolski w ostatnich minutach straciła gola, dzięki czemu przyjezdni uwierzyli, że mogą doprowadzić do remisu. Nadzieję rozwiał Dariusz Pawlusiński, który skorzystał z pustej bramki i podwyższył wynik na 3:1. Jednym z bohaterów spotkania z Dolcanem był Szymon Sobczak. Młody napastnik „Słoników” strzelił pierwszą bramkę w pojedynku.
– W tym meczu zakładaliśmy sobie zwycięstwo. Tak też się stało. Udało nam się przerwać serię Dolcanu. Przyczyniłem się do tego, strzelając gola. Moja radość z tego powodu jest jeszcze większa. Po przerwie wyciągnęliśmy wnioski, jednak nie ustrzegliśmy się błędów w końcówce, za co zapłaciliśmy straconym golem. Na szczęście szybko odpowiedzieliśmy. Stało się to po rzadko spotykanej akcji – skomentował napastnik Termaliki.
Szymon Sobczak miał jeszcze okazję na drugiego gola w końcówce meczu, jednak w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył zbyt mocno i piłka poszybowała nad bramką. Dla młodego gracza Termaliki gol w meczu z Dolcanem był trzecim trafieniem w sezonie, a drugim w tej rundzie.