Walter Smith kończy pracę jako menedżer Glasgow Rangers. Jest to jego ostatni sezon pracy z „The Gers”. Nie chce jednak kończyć jeszcze swojej przygody z futbolem.
Smith związał się z Rangers w 1986 roku. Zaczynał jako asystent Graeme’a Sounessa. Po jego rezygnacji przez siedem lat był pierwszym szkoleniowcem. W tym czasie zdobył z „The Gers” sześć tytułów mistrza kraju. Drużyna w rozgrywkach ligowych była niepokonana aż do 1998 roku, kiedy musiała oddać pierwszeństwo Celtikowi Glasgow. Wówczas też Smith pożegnał się z zespołem. Wrócił w 2007 roku i jest w nim do dziś. Niestety, jest to ostatni sezon Szkota jako szkoleniowca Rangers.
Craig Brown, były szkocki piłkarz, uważa, że Smith świetnie nadawałby się na prezesa Szkockiego Związku Piłki Nożnej (SFA). Byłoby to świetne rozwiązanie dla Waltera Smitha, ponieważ jak mówi nie chce kończyć swojej przygody ze sportem. – Wszyscy mówią, że jestem na emeryturze, a ja dopiero opuszczam Rangers. Wciąż mam nadzieję, będę mógł coś robić. Może nie jako menedżer, ale chciałbym się w coś zaangażować – oznajmił 62-letni Szkot.
