Jese Rodriguez, 20-letni zawodnik Realu Madryt, nie wyklucza swojego powołania na mistrzostwa świata 2014.
Młody wychowanek „Królewskich” przebojem wdarł się w tym sezonie do składu zespołu Carlo Ancelottiego. W 15 spotkaniach, w których wystąpił w Primera Division zdobył 5 goli. Nie tylko bramkami, ale także stylem gry oraz zaangażowaniem zaskarbił sobie miłość fanów „Blancos”. Stąd pojawiają się głosy o debiucie tego zawodnika w reprezentacji „La Roja”.
– Nie wiem, czy to jest szalone, ale wydaje mi się, że nie jest niemożliwe. Mamy generację niesamowitych piłkarzy, którzy są obecnymi mistrzami świata. Dzięki Bogu hiszpański futbol poprawił się tak bardzo w ostatnich latach – uważa Jese.
– W związku z tym myślę, że bardzo trudno jest zasłużyć na powołanie. To właśnie dlatego trzeba występować regularnie. Jest o tyle trudniej, że wspaniali hiszpańscy zawodnicy pojawiają się w pierwszych składach swoich klubów – podsumował wychowanek Realu.