Śląsk Wrocław odniósł cenne zwycięstwo w wyjazdowym meczu z Motorem Lublin i zgarnął trzy punkty. Wygrana ta przedłuża szanse wrocławskiej drużyny na awans do Orange Ekstraklasy.
Spotkanie w Lublinie nie wzbudziło w kibicach wielkich emocji. Drużyna z Wrocławia chcąc zrealizować cel jakim jest awans do ekstraklasy, nie mogła przegrać tego spotkania. Nawet remis byłby dla Śląska stratą dwóch punktów, bowiem planem minimum w tym meczu było tylko zwycięstwo i zgarnięcie trzech punktów. Ale gospodarze też mieli coś do udowodnienia, bo w meczu we Wrocławiu w rundzie jesiennej przegrali 1:10.
Spotkanie przebiegało w wolnym tempie. Gospodarze panowali w środku pola, ale nic z tego nie wynikało. Śląsk starał się groźnie kontrować. I właśnie po jednej z takich kontr padła bramka dla drużyny przyjezdnych. Strzelcem gola w 34. minucie był Janusz Gancarczyk. Była to jedyna bramka w tym meczu. Dała ona zwycięstwo drużynie Śląska Wrocław i przedłużyła nadzieje na awans do ekstraklasy.